Dlaczego cały Internet nabija się z Arnolda Schwarzeneggera?

Nieślubny potomek byłego gubernatora Kalifornii zachęcił internautów do radosnej twórczości. Na Facebooku można znaleźć mnóstwo klipów w mniej lub bardziej zabawny sposób komentujących sytuację.

Dlaczego cały Internet nabija się z Arnolda Schwarzeneggera?
Michał Michał Wilmowski

Nieślubny potomek byłego gubernatora Kalifornii zachęcił internautów do radosnej twórczości. Na Facebooku można znaleźć mnóstwo klipów w mniej lub bardziej zabawny sposób komentujących sytuację.

Nieślubne dziecko Arnolda Schwarzeneggera i jego rozstanie z żoną szybko stało się popularnym tematem w Internecie. Informacje na ten temat nie tylko rozprzestrzeniają się w niesamowitym tempie, ale też zachęcają internautów do tworzenia własnych komentarzy.

Na Facebooku dziecko Schwarzeneggera już jest jednym z najpopularniejszych memów w historii. Polega on na zamieszczaniu własnych komentarzy w formie wideo. Użytkownicy Facebooka wrzucają takie filmiki wraz z linkami do newsów.

Filmików jest całe mnóstwo. Jedni tylko się oburzają, inni przypominają byłemu/niedoszłemu politykowi, że w Ameryce istnieje antykoncepcja, jeszcze inni apelują, żeby Arniego i jego prywatne sprawy zostawić w spokoju.

Serwis All Facebook prezentuje przykładowe wypowiedzi:

Internauci o Schwarzeneggerze (Fot. Facebook)
Internauci o Schwarzeneggerze (Fot. Facebook)

Wrażenie robi np. filmik pewnej Chinki, która pokazuje, co by zrobiła, gdyby Schwarzenegger był jej facetem. Auć!

Arnold Schwarzenegger, the Sperminator, and his illegitimate children

Powstał też fanpage Mildred Patricii Baeny, kobiety, która urodziła nieślubne dziecko Schwarzeneggera. Nazwisko tej osoby jest wymieniane na Facebooku co kilkanaście minut.

Nie do wiary, że ludzie mogą tak się przejmować czyimś grzeszkiem z młodości. Trzeba jednak pamiętać, że wielu internautów to konserwatyści z Kalifornii, którzy na Schwarzeneggera głosowali.

Źródło: All Facebook

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.