Dlaczego nie możemy znaleźć kosmitów?
Naukowcy od dziesiątek lat zastanawiają się, dlaczego "nie słychać" żadnych innych cywilizacji w kosmosie. Gdyby rzeczywiście istnieli jacyś wysoko rozwinięci kosmici, już dawno powinniśmy wykryć ślady ich obecności. Pojawiła się nowa teoria wyjaśniająca ten paradoks.
11.04.2011 11:05
Naukowcy od dziesiątek lat zastanawiają się, dlaczego "nie słychać" żadnych innych cywilizacji w kosmosie. Gdyby rzeczywiście istnieli jacyś wysoko rozwinięci kosmici, już dawno powinniśmy wykryć ślady ich obecności. Pojawiła się nowa teoria wyjaśniająca ten paradoks.
Paradoks Fermiego to sprzeczność pomiędzy dużym prawdopodobieństwem istnienia pozaziemskich cywilizacji (biorąc pod uwagę wiek i rozmiary wszechświata) i zupełnym brakiem jakichkolwiek ich śladów. Podejmowano już wiele prób wyjaśnienia tego paradoksu - uważano, że "oni" albo nie istnieją, albo że istnieją, tylko coś przeszkadza im w komunikacji. Ostatnio do tego zbioru doszła nowa teoria - o cichych kosmitach.
Adrian Kent, naukowiec z Perimeter Institute w Waterloo (USA, stan Ontario), zaproponował nowe wyjaśnienie tego problemu. Jego zdaniem cisza we wszechświecie może wynikać z doboru naturalnego, który pozwala przetrwać jedynie tym cywilizacjom, które zbytnio się nie "wychylają". Jeśli podobnie jak na naszej planecie, we wszechświecie rozgrywa się walka o dostęp do surowców, nadmierna hałaśliwość przyciąga uwagę i może być przyczyną zagłady.
Teorii, która zakłada, że wszechświat to brutalne miejsce, w którym przetrwają tylko najsilniejsi, nie stawia nas w dobrym świetle. Jesteśmy przecież raczej "hałaśliwą" cywilizacją, a dwie sondy Voyager opuszczają Układ Słoneczny i łatwo mogą zaalarmować ewentualnych, imperialistycznych najeźdźców. W takim wypadku lepsze wyjaśnienie jest takie, że jesteśmy sami w kosmosie.
Źródło: newscientist.com