Długopis z kamerą
Pisałem już ostatnio o długopisie prawie-szpiegowskim. Umożliwiał on nagrywanie dźwięku, podsłuchiwanie rozmów. Teraz przed nami kolejny tego typu gadżet, tym razem jeszcze bardziej odpowiedni dla domorosłych agentów specjalnych, gdyż posiada on i mikrofon i wbudowaną kamerę. Widzicie kamerę na tym zdjęciu? Nie? Dopiero po bliższym przyjrzeniu się? I o to chodzi.
Pisałem już ostatnio o długopisie prawie-szpiegowskim. Umożliwiał on nagrywanie dźwięku, podsłuchiwanie rozmów. Teraz przed nami kolejny tego typu gadżet, tym razem jeszcze bardziej odpowiedni dla domorosłych agentów specjalnych, gdyż posiada on i mikrofon i wbudowaną kamerę. Widzicie kamerę na tym zdjęciu? Nie? Dopiero po bliższym przyjrzeniu się? I o to chodzi.
Kamera ma obiektyw o wielkości 1mm. Chyba nie trzeba nikomu mówić jakie to niesie ze sobą możliwości. Można go komuś np. pożyczyć i później dokładnie obejrzeć gdzie był (pod warunkiem, że nie będzie go ciągle trzymał w kieszeni) a biedny delikwent będzie zupełnie tego nieświadomy; można również samemu kogoś nakręcić. Itd.Kamera z mikrofonem, umożliwia nagrywanie obraz w rozdzielczości 352 x 288 przy 15 klatkach na sekundę. Na takie urządzonko są to raczej dobre parametry. Za długopis trzeba zapłacić w przeliczeniu ok. 383 zł.[swf]http://patrz.pl/player.partner.20.swf?id=328823&r=5&o=328823&w=20&color1=f1f1f1&color2=00589e&color3=00589e,425,349,8,ffffff[/swf]
Źródło: engadget