Aktorzy grają w różnych produkcjach. Czasem wyraźnie grają dla kasy, czasem widać, że po prostu dobrze się bawią, nawet gdy grają w filmie kategorii nawet nie B, ale wręcz jakieś, hmm, G? Oczywiście nieraz angażują się w projekty super ambitne, tu różnie bywa z pieniędzmi, ale wiadomo ? chodzi o prestiż. Bywa i tak, że po znajomości, albo dla frajdy, angażują się w mini filmy z muzyką w roli głównej ? czyli teledyski.
Aktorzy grają w różnych produkcjach. Czasem wyraźnie grają dla kasy, czasem widać, że po prostu dobrze się bawią, nawet gdy grają w filmie kategorii nawet nie B, ale wręcz jakieś, hmm, G? Oczywiście nieraz angażują się w projekty super ambitne, tu różnie bywa z pieniędzmi, ale wiadomo ? chodzi o prestiż. Bywa i tak, że po znajomości, albo dla frajdy, angażują się w mini filmy z muzyką w roli głównej ? czyli teledyski.
Mowa o teledyskach, w których pojawiają się znani aktorzy. Nie o kawałkach słowno-muzycznych ze ścieżki dźwiękowej filmu, do których ktoś wyciął parę scen z danej produkcji i zrobił z tego teledysk. Czasem w teledyskach pojawiają się aktorzy, właśnie stricte w charakterze aktora - jako osoby grające swoją rolę w tej krótkiej, ale jakże ciekawej formie przekazu z muzyką.
Klasyka absolutna i teledysk, który zawsze mnie urzeka, czyli wygibasy Christophera Walkena do kawałka Fatboy Slima ? Weapon of choice:
Zawsze mnie zastanawiało, czy pan z Limp Bizkit sobie nie wymarzył, że musi się pomigdalić z Halle Berry i wymyślił, że jest na to jeden sposób:
Limp Bizkit - Behind Blue Eyes.
Dwoje młodych obiecujących aktorów - Evan Rachel Wood i Jamie Bell w kawałku z przesłaniem:
Polski akcent na koniec, choć pani Izy Miko nie darzę estymą, ale w znanym kawałku fika nóżką, zawsze coś:
The Killers - Mr. Brightside (plus video clip & lyrics)
Które teledyski z aktorami Wy uważacie za majstersztyk?