Dobry horror za 74 $ - czy to możliwe?
W dobie, gdy na produkcje filmowe wydawane są miliony dolarów, czy możliwe jest nakręcenie dobrego horroru za grosze? Jasne, za kilkaset dolarów czy kilka tysięcy jak najbardziej. Ale za 74 dolary? Brzmi to jak żart. Taki film zwróciłby się już po jednym seansie w kinie. I najwyraźniej o to chodzi dystrybutorowi Kaleidoscope Entertainment, który zakupił prawa do brytyjskiego horroru Colin. Ekstremalnie niskobudżetowe zombie trafi zatem do londyńskich kin. Czy jest sens? Obejrzyjcie zwiastun oraz dwa klipy i sami oceńcie.
W dobie, gdy na produkcje filmowe wydawane są miliony dolarów, czy możliwe jest nakręcenie dobrego horroru za grosze? Jasne, za kilkaset dolarów czy kilka tysięcy jak najbardziej. Ale za 74 dolary? Brzmi to jak żart. Taki film zwróciłby się już po jednym seansie w kinie. I najwyraźniej o to chodzi dystrybutorowi Kaleidoscope Entertainment, który zakupił prawa do brytyjskiego horroru Colin. Ekstremalnie niskobudżetowe zombie trafi zatem do londyńskich kin. Czy jest sens? Obejrzyjcie zwiastun oraz dwa klipy i sami oceńcie.
Nie wygląda to najgorzej, choć trzęsąca się kamera może trochę męczyć. Jakim cudem można było coś takiego nakręcić za zaledwie 74$? Wszystkie efekty powstawały domowymi sposobami. Ponad 100 aktorów i przyjaciół pracowało za darmo. Reżyser Marc Price nie zdobywał pozwolenia na kręcenie na ulicach. Raz skończyłoby się to aresztowaniem, gdyż podczas powstawania sceny bitwy ktoś zadzwonił na policję i zaalarmował o rozruchach. Na szczęście przybyły stróż prawa był tylko rozbawiony tym co zobaczył.
I co Wy na to? Da się? Da się!
Foto: Myspace
Źródło: Horror Squad