Były już pecety w obudowie z bambusa albo z rzeźbionego drewna. Tym razem kolej na laptopa w wydaniu cedrowym. Pomysł firmy Fujitsu byłby pewnie stylistycznie dokonały, gdyby nie fakt, iż klawiatura z eko – przyjaznością ma związek jedynie dzięki zielonej barwie klawiszy. Cóż, patent na klawisze w wersji drewnianej wciąż czeka na opracowanie. Patrząc na tego peceta wydaje się, że łączenie wysokiej jakości plastików z drewnem wychodzi najlepiej w kokpitach samochodów klasy ciut lepszej od standardu...
Były już pecety w obudowie z bambusa albo z rzeźbionego drewna. Tym razem kolej na laptopa w wydaniu cedrowym. Pomysł firmy Fujitsu byłby pewnie stylistycznie dokonały, gdyby nie fakt, iż klawiatura z eko – przyjaznością ma związek jedynie dzięki zielonej barwie klawiszy. Cóż, patent na klawisze w wersji drewnianej wciąż czeka na opracowanie. Patrząc na tego peceta wydaje się, że łączenie wysokiej jakości plastików z drewnem wychodzi najlepiej w kokpitach samochodów klasy ciut lepszej od standardu...
Skoro styliści opracowujący design tego - w sumie ciekawego – rozwiązania postanowili połączyć drewno cedrowe z plastikiem, to szkoda, że nie wpadli na pomysł, by klawiaturę wykonać z syntetyku w kolorze piasku pustyni albo w cieniowanym beżu, najlepiej imitującym rysunek naturalnych słojów w drewnie.
Ciekawe, czy obudowa pachnie naturalnym olejkiem cedrowym? Połączenie pracy z aromatoterapią byłoby miłym urozmaiceniem.
Źródło: ecofriend
