Drukarka i skaner 3D na każdą kieszeń. Peachy Printer kosztuje tylko 100 dolarów!

Choć drukarki 3D stają się coraz tańsze to ich cena jest na razie zbyt wysoka, by stały się standardowym wyposażeniem kogoś więcej, niż osób wykorzystujących je w pracy czy zaangażowanych hobbystów. Na Kickstarterze pojawił się jednak projekt drukarki Peachy Printer, na którą stać niemal każdego. Jak działa i co oferuje drukarka 3D za zaledwie 100 dolarów?

Przykładowy przedmiot z drukarki Peachy Printer
Przykładowy przedmiot z drukarki Peachy Printer
Łukasz Michalik

22.09.2013 18:00

Choć drukarki 3D stają się coraz tańsze to ich cena jest na razie zbyt wysoka, by stały się standardowym wyposażeniem kogoś więcej, niż osób wykorzystujących je w pracy czy zaangażowanych hobbystów. Na Kickstarterze pojawił się jednak projekt drukarki Peachy Printer, na którą stać niemal każdego. Jak działa i co oferuje drukarka 3D za zaledwie 100 dolarów?

Twórca tego interesującego projektu, Rylan Grayston postanowił stworzyć drukarkę 3D od podstaw. Zamiast opierać się na istniejących projektach, w których co najwyżej można szukać tańszych technologii czy zamienników drogich części, skupił się na zbudowaniu urządzenia całkowicie od nowa i z wykorzystaniem dość nietypowych rozwiązań.

Efekt jego pracy jest zadziwiający – za zaledwie 100 dolarów udało mu się stworzyć urządzenie, które – choć jakość druku nie jest jeszcze zachwycająca – pozwala nie tylko na drukowanie różnych przedmiotów ale – po niewielkich modyfikacjach – może pełnić funkcję skanera 3D.

Peachy Printer - Indiegogo Campaign Video

Pomysł spotkał się z ogromnym zainteresowaniem na Kickstarterze – po zaledwie dwóch dniach zbiórki udało się zgromadzić ponad 115 tys. dolarów z wymaganych 50 tys., a przecież to dopiero początek.

Jakim cudem Rylan obniżył niemal dziesięciokrotnie cenę urządzenia? Sekretem jest zupełnie nowa konstrukcja drukarki. W przeciwieństwie do innych urządzeń tego typu Peachy Printer ma skrajnie uproszczoną konstrukcję – ruchome, mechaniczne elementy to tylko dwa lustra, poruszane elektromagnesami.

Druk odbywa się dzięki technologii nazywanej stereolitografią – drukowany obiekt powstaje warstwa po warstwie dzięki światłoczułej żywicy. Za jej utwardzanie odpowiada laser i dwa ruchome lustra, zapewniające przesuwanie wiązki światła w odpowiednie miejsce drukowanego obiektu. Niezwykle pomysłowo rozwiązano kwestię kontroli pionowej osi, za co odpowiada podnoszący się w zbiorniku poziom żywicy.

Peachy Printer - How it Works

Do sterowania drukarką Ryan Grayston wykorzystał program Blender, służący do tworzenia modeli 3D z rozszerzeniem, umożliwiającym przekształcenie modelu na plik audio. Dzięki temu drukarka sterowana jest za pomocą… dźwięku, przesyłanego przez przewód wpięty do gniazda słuchawkowego komputera.

Co więcej, po dołączeniu do drukarki kamery Peachy Printer zmienia się w skaner 3D – po obróceniu obiektu, na który pada wiązka lasera napisana przez Rylana Graystona wtyczka do Blendera analizuje, w którym miejscu wiązka światła zetknęła się z obiektem, oblicza odległość tych punktów od środka obracanego obiektu i przetwarza to na model 3D.

Pokazane przez konstruktora drukarki przykłady wydrukowanych przedmiotów nie robią na razie wielkiego wrażenia i nie oczarowują jakością, jednak pokazują, że druk na niezwykle taniej drukarce 3D jest możliwy. Co więcej, Ryan pracuje nad własną, tanią żywicą do druku 3D.

Jeśli oba pomysły uda mu się dopracować i prowadzić na rynek, to jego produkty mają spora szansę, by dokonać przełomu, udostępniając druk 3D nie tylko specjalistom i entuzjastom tej technologii, ale zwykłym użytkownikom.

Źródło: 3DersCentrum Druku 3D

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.