Drumi: ta pralka nie potrzebuje prądu. Pierzesz pedałując!
Wyjazd pod namiot lub w dowolne miejsce, gdzie nie ma prądu? Dzięki Drumi nie trzeba brać całej szafy, żeby mieć czyste ubrania!
28.04.2015 07:34
Najważniejszą zaletą Drumi jest prostota. To sprzęt dla tych, którzy lubią wyjeżdżać w dzicz. Ewentualnie dla mężczyzn, których przerasta “programowanie” pralki.
YiREGO Drumi Portable Washing Machine | Non Electric
Zasady są banalnie proste. Wrzucamy ciuchy, wlewamy wodę, płyn do prania i… pedałujemy. Pranie maksymalnie zajmie trzy minuty, płukanie - nie więcej niż dwie. Twórcy Drumi szczycą się tym, że ich pralka zużywa 80% mniej wody (około 10 litrów) i płynu niż zwykła, elektryczna. Nie mówiąc już o oszczędności w energii.
Rzecz jasna nie jest to gadżet, który zagości w każdym domu, wyrzucając elektryczną pralkę na śmietnik - no, chyba że mówimy o mieszkaniu kawalera. Drumi nie wypierze ubrań całej rodziny za jednym zamachem ze względu na skromną pojemność. To świetny sprzęt, który zabrać można na wakacje albo wykorzystać w trakcie awarii prądu. Najpotrzebniejsze elementy garderoby można szybko wyprać.
O ile przymknie się oko na dość wysoką cenę. Za Drumi zapłacić trzeba 130 dolarów, a to i tak cena promocyjna. Normalne pralka ma kosztować 170 dolarów. Urządzenie można już zamawiać, premiera - w lipcu 2016 roku.