Mam wrażenie, że trafiłem do krzywego zwierciadła, jakby to był miesiąc Prima Aprillis. Ledwie tydzień temu informowałem Was o planowanej ekranizacji książki Pride and Prejudice and Zombies, a dzisiaj się okazuje, że słynne dzieło Jane Austen doczeka się kolejnej przeróbki. Elton John (tak, ten piosenkarz!) i jego studio Rocket Pictures wyprodukuje film Pride and Predator. Domyślacie się już, o czym będzie?
Mam wrażenie, że trafiłem do krzywego zwierciadła, jakby to był miesiąc Prima Aprillis. Ledwie tydzień temu informowałem Was o planowanej ekranizacji książki Pride and Prejudice and Zombies, a dzisiaj się okazuje, że słynne dzieło Jane Austen doczeka się kolejnej przeróbki. Elton John (tak, ten piosenkarz!) i jego studio Rocket Pictures wyprodukuje film Pride and Predator. Domyślacie się już, o czym będzie?
Pride and Predator wyreżyseruje debiutant Will Clark, który napisał scenariusz wraz z Andrew Kemblem i Johnem Papem. Film będzie osadzony w fabule znanej z Dumy i uprzedzenia. Z jednym wyjątkiem - obcy rozbija się w okolicy i zaczyna wybijać bohaterów. Będą oni mieli zatem na głowie coś więcej niż małżeństwa i spadki.
Sam nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Pomysł wydaje się tak głupi, że aż śmieszny. Najwyraźniej wersja z zombie nie będzie wyjątkiem. Czyżby miał powstać nowy rodzaj parodii - filmy kostiumowe w klimatach sci/fi i horroru? Dajcie mi znać, co o tym sądzicie.
Foto: UIP, 20th Century Fox
Źródło: Variety
