Grono.net - w swoim czasie jeden z popularniejszych serwisów społecznościowych w Polsce - przekroczył wreszcie poziom 2 milionów zarejestrowanych użytkowników. Czy tak naprawdę jest się z czego cieszyć? Czy to dobry wynik, jak na tak dojrzały serwis?
Grono.net - w swoim czasie jeden z popularniejszych serwisów społecznościowych w Polsce - przekroczył wreszcie poziom 2 milionów zarejestrowanych użytkowników. Czy tak naprawdę jest się z czego cieszyć? Czy to dobry wynik, jak na tak dojrzały serwis?
O Gronie nie mówi się prawie wcale, a jeżeli już - to źle. Z resztą nie bez powodu. Rzadko się zdarza, żeby kolejne zmiany wyglądu serwisu społecznościowego były przyjmowane tak jednogłośnie i zgodnie. Użytkownicy oceniają je zazwyczaj źle. Ich zdania nie zmienia nawet wprowadzanie nowych brakujących funkcji.
Wygląda jednak na to, że właściciele tego serwisu społecznościowego są zadowoleni z osiąganych wyników i obranego kierunku prac. Podobno w ciągu jednego dnia, w Gronie przybywa ponad tysiąc nowych użytkowników.
Zastanawiające jest jednak to, że nikt nie zauważa jednego - "grona tematyczne" od czasu zmiany wyglądu i układu serwisu umierają. Wszystko dlatego, że aby sprawdzić czy dodano nowe tematy lub posty, konieczne jest wykonanie kilku kliknięć, a wcześniej informacje te znajdowały się na stronie głównej.
Mam wątpliwości, czy fakt zarejestrowania się dwumilionowego użytkownika jest powodem do radości w przypadku Grona. Wynik ten nie należy do powalających, patrząc na to, jak rozwija się konkurencja. Wszystko można zwalić na Naszą-Klasę, albo... na kryzys.
Źródło: Gazeta