DXG-321 - pierwsza kamera 3D godna uwagi?
Pomijając zwariowane propozycje kamer 3D za 21 000 dolarów nie ma póki co zbyt wielu propozycji trójwymiarowych kamer dla zwykłych zjadaczy chleba. A może nie było? Firma DXG chce załatać tę dziurę rynkową i prezentuje kosztujący 400 dolarów (około 1200 zł) model DXG-321.
Fot. Dvice
Pomijając zwariowane propozycje kamer 3D za 21 000 dolarów nie ma póki co zbyt wielu propozycji trójwymiarowych kamer dla zwykłych zjadaczy chleba. A może nie było? Firma DXG chce załatać tę dziurę rynkową i prezentuje kosztujący 400 dolarów (około 1200 zł) model DXG-321.
Kieszonkowa cyfrówka DXG-321 ma być prostym, w miarę przystępnym cenowo urządzeniem dla przeciętnego użytkownika. Jedynym co będzie tak naprawdę odróżniało ją od produktów konkurencyjnych, to zdolność nagrywania obrazu 3D. Pierwsze modele mają pojawić się w USA już w czerwcu. Niestety dla HDTVmaniaka będą one dalekie od ideału. Największym mankamentem będzie rozdzielczość nagrania - zaledwie VGA czyli 640 x 480 pikseli. Okropnie mało, ale podobno pod koniec roku mają pojawić również modele HD.
To dobra wiadomość, bo inne funkcje DXG-321 są już bardziej zadowalające:
- nagrywanie materiału na karty SD,
- 3,2 calowy wyświetlacz LCD,
- 7-calowy ekranik 3D o rozdzielczości 800 x 480 pikseli w zestawie,
- pilot do zewnętrznego ekranu,
- możliwość robienia zdjęć 3D (5 megapikseli).
Źródło: dvice
