Dymki.com - pobaw się swoimi zdjęciami
Dzisiaj kilka słów o kolejnym narzędziu online służącym do obróbki grafiki. Tym razem jednak nie będziemy przycinać, wycinać i zmieniać kontrastu - możemy za to spróbować wykorzystać różne posiadane przez siebie zdjęcia do stworzenia interesującego kolażu, fotobooka czy na przykład kalendarza.
Dzisiaj kilka słów o kolejnym narzędziu online służącym do obróbki grafiki. Tym razem jednak nie będziemy przycinać, wycinać i zmieniać kontrastu - możemy za to spróbować wykorzystać różne posiadane przez siebie zdjęcia do stworzenia interesującego kolażu, fotobooka czy na przykład kalendarza.
Serwis Dymki.com ma być w założeniu najwyraźniej maksymalnym ułatwieniem dla wszystkich, którzy chcą szybko obrobić zdjęcia, połączyć je, dodać elementy animacji czy "dymki" z rozmowami - a potem łatwo umieścić na popularnych serwisach społecznościowych.
Użytkownik dostaje po rejestracji możliwość przechowywania swoich zdjęć w serwisie Dymki.com - nie jest to jednak jakoś bardzo konieczne, ponieważ podczas wszelkich operacji na fotkach, możemy pobierać je nie tylko z dysku czy ze swojego konta, ale także z serwisów społecznościowych, na które wcześniej je wrzuciliśmy.
A co możemy z tymi zdjęciami zrobić...?
Dymki udostępniają standardowe opcje edycji, takie jak wyostrzenie zdjęcia, retusz, korekta koloru. Nie jest to jednak jedyna funkcjonalność serwisu (gdyby tak było, nawet bym o nim nie wspominała). Oprócz tego mamy bowiem do dyspozycji narzędzia pozwalające wykonać:
- kolaż - czyli grafikę złożoną z wielu dodanych zdjęć, ułożonych w różnej względem siebie pozycji;
- **kalendarz **- dostępne mamy gotowe wzory, z których wybieramy jeden i dodajemy swoje zdjęcia na każdy miesiąc;
- pokaz slajdów - możemy go utworzyć z dowolnego albumu wrzuconych do serwisu zdjęć;
- fotobook - album zdjęć, w którym można je układać w bardzo różny sposób, inaczej na każdej stronie;
- komiks - możemy dodawać dymki i tekst, a także niektóre efekty;
- animacja - do fotek dodać można cliparty, gotowe animacje, ramki, zmienić tło czy dorzucić tekst.
Najciekawsze jest jednak to, jak bardzo Dymki.com przystosowany jest do "współpracy" z serwisami społecznościowymi. Pobrać zdjęcia można nie tylko z dysku, ale także z Facebooka, Picasy czy Flickra. Umieścić zaś w łatwy sposób gotowy efekt naszej pracy możemy także na Fotka.pl, NK.pl czy MojaGeneracja.pl
Na koniec zostawiłam jeszcze jedną funkcjonalność: Dymki.com pozwala również prowadzić swojego bloga lub fotobloga.
Design nie jest szczególnie wyszukany, z dostępnych opcji mamy właściwie podstawę podstaw - dodawanie lub usuwanie wpisu, komentowanie, no i rzecz jasna wklejanie zdjęć. Opcji jakiejkolwiek personalizacji nie udało mi się podczas testowania tej funkcji odkryć, możliwe jednak, że w przyszłości się pojawią. Na razie jest to po prostu mikroblog, nie ma więc szczególnego powodu żeby prowadzić go akurat tutaj, a nie np. korzystać z Blipa czy innego Twittera.
Pomijając jednak niezbyt użytecznego bloga - reszta propozycji serwisu Dymki.com jest całkiem ciekawa. Zrobiłam sobie między innymi kalendarz na bieżący rok; wymagało to zaledwie kilkunastu kliknięć, więc poszło błyskawicznie, a efekt jest zadowalający.
Link do serwisu: Dymki.com