Dziurawa sieć Orange. Intymne SMS‑y wyciekły do Internetu

"To był jednorazowy błąd techniczny. Postaramy się, by już nigdy się nie powtórzył" – tłumaczy rzecznik Telekomunikacji Polskiej. Powód? Przeszło sto bardzo intymnych wiadomości SMS wyciekło z sieci Orange do Internetu. Jak to się stało?

SMS-y (Fot. Flickr/fazen/Lic. CC by-nd)
SMS-y (Fot. Flickr/fazen/Lic. CC by-nd)
Mariusz Kosakowski

18.11.2010 10:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"To był jednorazowy błąd techniczny. Postaramy się, by już nigdy się nie powtórzył" – tłumaczy rzecznik Telekomunikacji Polskiej. Powód? Przeszło sto bardzo intymnych wiadomości SMS wyciekło z sieci Orange do Internetu. Jak to się stało?

W całej sprawie ważną rolę odgrywa bramka SMS sieci Orange. To właśnie przez nią były wysyłanie wiadomości, których nadawcą był mężczyzna, a odbiorcą kobieta. Świadczyć o tym może temperatura rozmowy. Była to ponad setka intymnych SMS-ów, wysyłanych najprawdopodobniej od 9 do 17 listopada tego roku.

Gorące wyznania miłości i cięte riposty oraz numer telefonu odbiorcy - to wszystko można było znaleźć na stronie internetowej. By uzyskać dostęp do tych męsko-damskich umizgów, wystarczyło skorzystać z bramki SMS sieci Orange.

Wojciech Jabczyński, rzecznik Telekomunikacji Polskiej, do której należy Orange, tłumaczy całą sprawę jednorazowym błędem:

Sprawdziliśmy dokładnie system i wszystko wskazuje na to, że zawiodła technologia. Na pewno nie było to złośliwe działanie człowieka. Już tę usterkę naprawiliśmy.

Jak zapewnia rzecznik firmy, niezachowanie poufności korespondencji dotyczyło tylko jednej osoby:

Kontaktujemy się z nią i jesteśmy gotowi zadośćuczynić za tę szkodę. Jeżeli klientka będzie chciała, możemy nawet w ciągu kilkudziesięciu minut zmienić jej numer telefonu.

Myślicie, że będzie w ogóle chciała jeszcze korzystać z usług tego operatora? ;)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.