e‑ink Kindle Amazona - początek ery elektronicznego papieru

Jeśli ktoś nie zna sklepu internetowego Amazon to znaczy, że ostatnie 10 lat spędził w pustelni. Teraz ta największa na świecie księgarnia internetowa wchodzi w erę elektronicznego papieru. Kosztujący 399 dolarów czytnik e-booków Kindle, o którym wspominał Paweł z vBeta.pl wystartował i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Nie tyle technicznie co dzięki znakomitym usługom.

Dlatego zanim przejdziemy do możliwości technicznych samego urządzenia warto wspomnieć o możliwościach jakie dzięki niemu sie otwierają.

Kindle nie posiada łączności WiFi, a to dlatego, że korzysta z usług operatora Sprint. Co ciekawe nie oznacza to wcale, że łączenie się z bogatymi zasobami Amazona będzie nas kosztować coś więcej niż tylko cenę produktu. Firma opłaca łączność swojej nowej zabawki, więc użytkownicy będą mogli robić zakupy bez strachu o dodatkowe koszty.

Kindle nie wymaga także jakiejkolwiek instalacji oprogramowania. Po wyjęciu z kartonu czytnik jest gotowy do pracy. Przez pierwsze dwa dni wszyscy szczęśliwcy mający przyjemność bawienia się „książką przyszłości” będą mieli darmowy dostęp do zasobów księgarni. Oznacza to swobodne buszowanie pośród 88 000 książek. W tym 100 tytułów z listy 112 best-seller New Yotk Timesa.

Jeśli ktoś nie zna sklepu internetowego Amazon to znaczy, że ostatnie 10 lat spędził w pustelni. Teraz ta największa na świecie księgarnia internetowa wchodzi w erę elektronicznego papieru. Kosztujący 399 dolarów czytnik e-booków Kindle, o którym wspominał Paweł z vBeta.pl wystartował i trzeba przyznać, że robi wrażenie. Nie tyle technicznie co dzięki znakomitym usługom.

Dlatego zanim przejdziemy do możliwości technicznych samego urządzenia warto wspomnieć o możliwościach jakie dzięki niemu sie otwierają.

Kindle nie posiada łączności WiFi, a to dlatego, że korzysta z usług operatora Sprint. Co ciekawe nie oznacza to wcale, że łączenie się z bogatymi zasobami Amazona będzie nas kosztować coś więcej niż tylko cenę produktu. Firma opłaca łączność swojej nowej zabawki, więc użytkownicy będą mogli robić zakupy bez strachu o dodatkowe koszty.

Kindle nie wymaga także jakiejkolwiek instalacji oprogramowania. Po wyjęciu z kartonu czytnik jest gotowy do pracy. Przez pierwsze dwa dni wszyscy szczęśliwcy mający przyjemność bawienia się „książką przyszłości” będą mieli darmowy dostęp do zasobów księgarni. Oznacza to swobodne buszowanie pośród 88 000 książek. W tym 100 tytułów z listy 112 best-seller New Yotk Timesa.

• nowości i bestsellery – 9,99 dolarów,
• prenumeraty gazet – 5,99 – 14,99 miesięcznie,
• magazyny Kindle – 1,25 – 3,49 miesięcznie (każdy dostępny w dwutygodniowej, darmowej wersji testowej),
• blogi – 0,99 miesięcznie.

Wszystkie książki można znaleźć w sklepie Kindle. Możliwe jest podpięcie sześciu urządzeń do jednego konta i wymiana książkami. Amazon udostępnia też platformę Digital Text pozwalającą na wrzucanie swoich plików do sklepu Kindle i sprzedawanie ich.

• Wyświetlacz: E-Ink, 6 cali, 600 x 800 pikseli, 4 stopnie szarości
• Formaty plików: Kindle HTML, doc, pdf, Mobi, HTML, czysty tekst, JPEG, GIF, PNG, mp3
• Pamięć: do 200 tytułów
• Dodatkowy czytnik kart pamięci SD
• Inne: wbudowany słownik i Wikipedia
• Bateria: 1530mAh
• Wymiary: 19 x 13,4 x 1,8 cm
• Waga: 292 gramy

Jeśli się nie mylę to amerykański sklep rozpoczął właśnie na dobre erę elektronicznego papieru.

Źródło i fot.: Amazon