E3 najbardziej zbędna gra w historii: LEGO Rock Band! (trailer)
Po co robić gry, w których klocki LEGO parodiują znane filmy? Bo ma to jakiś minimalny sens. Zręcznościówki Star Wars, Batman, czy Indiana Jones w wersji LEGO miały swój zabawny klimat. No dobra. Ale po jaką cholerę przerabiać na wersję LEGO grę? A no tak... żeby wyciągnąć kasę od tatusiów, którzy dla swoich dzieci kupią tytuł z sentymentu do plastikowych klocków!
Po co robić gry, w których klocki LEGO parodiują znane filmy? Bo ma to jakiś minimalny sens. Zręcznościówki Star Wars, Batman, czy Indiana Jones w wersji LEGO miały swój zabawny klimat. No dobra. Ale po jaką cholerę przerabiać na wersję LEGO grę? A no tak... żeby wyciągnąć kasę od tatusiów, którzy dla swoich dzieci kupią tytuł z sentymentu do plastikowych klocków!
Trailer uciekł gdzieś z Francji i wygląda tak:
LEGO Rock Band - Trailer
Nie. To nie ma sensu.
A może. Może coś jednak kryje się w tych plastikowych główkach i gitarkach, a zabawa będzie lepsza niż przy Rock Band i Guitar Hero razem wziętych?
Źródło: Kotaku