Eko-Mikołaj dla milusińskich

Co roku eko-myślący rodzice i reszta rodziny głowią się nad eko-prezentami nie tylko dla  małych ekologów, ale i dla niszczycieli, budowniczych i kreatorów wszelkiej maści, mających lat od zero z przecinkiem (bardziej zrozumiale napiszę, że chodzi o wiek liczony w miesiącach)  do ... - górna granica dla użytkowników zabawek jest równie nieokreślona jak punkt początku świata. Grunt, by zabawki były przyjazne dziecku i środowisku.

piperoidlead
piperoidlead
Katarzyna Kieś

02.12.2009 17:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeszcze kilka lat temu graniczyło niemal z cudem trafienie tego typu gadżetu w Internecie; o tradycyjnych sklepach nie wspomnę. Z roku na rok jest jednak coraz lepiej: asortyment bogatszy, a i ceny powoli zaczynają normalnieć.

Oto kilka propozycji na eko-prezent dla milusińskich wyszperanych na zagranicznych stronach w sieci.

Co roku eko-myślący rodzice i reszta rodziny głowią się nad eko-prezentami nie tylko dla  małych ekologów, ale i dla niszczycieli, budowniczych i kreatorów wszelkiej maści, mających lat od zero z przecinkiem (bardziej zrozumiale napiszę, że chodzi o wiek liczony w miesiącach)  do ... - górna granica dla użytkowników zabawek jest równie nieokreślona jak punkt początku świata. Grunt, by zabawki były przyjazne dziecku i środowisku.

Jeszcze kilka lat temu graniczyło niemal z cudem trafienie tego typu gadżetu w Internecie; o tradycyjnych sklepach nie wspomnę. Z roku na rok jest jednak coraz lepiej: asortyment bogatszy, a i ceny powoli zaczynają normalnieć.

Oto kilka propozycji na eko-prezent dla milusińskich wyszperanych na zagranicznych stronach w sieci.

  1. PIPEROID, czyli papierowe roboty do samodzielnego składania - super zabawka, rodem z Japonii (a jakże! - takie nowoczesne origami) autentycznie przyjazna środowisku naturalnemu oraz usprawnieniu zdolności manualnych dziecka. Do wyboru jest 9 różnych zestawów, z których powstać może robot: samuraj, książę, wojownik ninja itp.

Zobaczcie film, który jest jednocześnie przyspieszoną instrukcją składania papierowego robota - nie będę zachwalać, ale uważam, że ten papierowy robot sprawi dzieciakom większą frajdę niż kolejny plastikowy pistolet maszynowy. Zestaw kosztuje - zależnie od wersji - od 12,95 do 15, 95 $. Zabawkę można kupić w zagranicznych sklepach internetowych lub tradycyjnych. Tutaj macie listę miejsc, gdzie zestawy PIPEROID są dostępne. Potencjalnym klientom z Polski najbliżej jest do Berlina, Paryża lub Londynu.

Piperoids

  1. Mr. Wake - uciekający budzik z odzysku - coś dla śpiochów, leniuchów i majsterkowiczów, którzy uwielbiają robić coś z niczego. Mr. Wake powstał ze starego budzika, przeznaczonych do wyrzucenia plastikowych oprawek długopisów, zdezelowanego dziecięcego autka, kilku kabelków i czujnika podczerwieni. Połączenie wszystkich elementów poskutkowało powstaniem budzika, który na próby wyłączenia dzwonka reaguje natychmiastową ucieczką spod dłoni osoby próbującej wyłączyć ów przedziwny zegarek. By budzik wyłączyć, trzeba go najpierw złapać, a to oznacza, że trzeba wstać po prostu z łóżka i nieco się nagimnastykować podczas pogoni za uciekającym gadżetem :-).

Zobaczcie, jak to wygląda w praktyce:

Mr. Wake - The First Video

Tutaj zaś możecie zapoznać się ze szczegółami tworzenia Mr. Wake'a. Pomysł jest na tyle dobry, że może zainspiruje utalentowanego tatę majsterkowicza do zrobienia budzika, którego nie ma nikt inny.

tio
tio

3." Tio" - duszek, który nauczy dziecko oszczędzać energię - to już propozycja poważniejsza, ale wcale nie mniej sympatyczna od powyższych. Tio to niewielki gadżet - wyłącznik prądu w kształcie duszka, który można zawiesić na ścianie.

Ostrzegam: duszek jest humorzasty! Zmianę nastroju manifestuje kolorem. Kiedy jest szczęśliwy (czyli światło świeci się mniej niż godzinę) - jarzy się wiosenną zielenią. Mniej zadowolony jest, gdy światlo świeci się już 4 godziny- Tio żółknie. Najgorzej, gdy nikt nie zgasił światła od ośmiu godzin - poczerwieniały korpus wyłącznika ma świadczyć o tym, że Tio wpada w złość ;-).

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.