Ekranizacja Warcrafta szybciej? Sam Raimi wolny od Spider-Mana
Jeśli Sam Raimi, twórca Martwego Zła i ostatnich ekranizacji przygód Człowieka Pająka, nie będzie zbyt długo w żałobie po anulowaniu czwartej części Spider-Mana, to GRRRacze mogą dostać szybciej filmowego Warcrafta. Trzymajmy kciuki.
13.01.2010 13:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli Sam Raimi, twórca Martwego Zła i ostatnich ekranizacji przygód Człowieka Pająka, nie będzie zbyt długo w żałobie po anulowaniu czwartej części Spider-Mana, to GRRRacze mogą dostać szybciej filmowego Warcrafta. Trzymajmy kciuki.
Przyszłość czwartej odsłony Spider-Mana wisiała na włosku od pewnego czasu. Teraz Sony Pictures wyciągnęło wtyczkę na dobre. Film jest póki co odłożony. Na zawsze. Zgodnie z panująca obecnie w Hollywood moda, wytwórnia bierze raczej pod uwagę restart. Brawo. Restart serii po 8 latach. Cudowny pomysł. Dobra wiadomość w tym wszystkim jest taka, że reżyser filmu, dla wielu kultowy już Sam Raimi, będzie miał więcej wolnego czasu. A to może oznaczać przyspieszenie produkcji ekranizacji Warcrafta.
Raimi jest Producentem i reżyserem planowanej na przyszły rok produkcji. Niewiele jeszcze o niej wiadomo, ale na BlizzCon 2007 mówiono o filmie wojennym, a nie przygodowym jak Władca Pierścieni. Akcja ma się podobno toczyć rok przed World Of Warcraft. Pamiętajmy jednak, że to informacje sprzed trzech lat, więc równie dobrze ostateczny projekt może być zupełnie inny.
Scenariusz do filmu pisze Robert Rodat, człowiek odpowiedzialny za historię w Szeregowcu Ryanie i Patriocie (to przemawia za filmem wojennym). W produkcji pomoże firma Legendary Pictures, której możliwości widzieliśmy w 300, *Strażnikach *i Mrocznym Rycerzu.
Co myślicie o ekranizacji Warcrafta?
[ankieta id="74"]