Energia siedem razy tańsza od wiatrowej. Elektrownie przyszłości?

Specjaliści poszukują nowych sposobów na pozyskiwanie czystej i taniej energii. Jednym ze źródeł, które wciąż nie są zagospodarowane w dużym stopniu, jest energia fal morskich. Szwedzka firma Ocean Harvesting opracowała system InfinityWEC, który udowadnia, że to źródło energii jest wyraźnie tańsze od konkurencyjnych farm wiatrowych.

System boi generujących prąd InfinityWEC może być stosowany na głębokości 80-200 m. Na wodach o podobnej głębokości budowane są farmy wiatrowe na pływających platformach. Jak czytamy w serwisie cision.com, szwedzki projekt cechuje się niskim poziomem wartości CAPEX, czyli kosztu inwestycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z przygotowanych materiałów możemy się dowiedzieć, że w przypadku oceny tej technologii to CAPEX jest istotny. Koszt ten ma istotny wpływ na wskaźnik LCOE, czyli wyrównanego kosztu energii, który uwzględnia zarówno koszt inwestycji w elektrownię, jak i późniejsze koszty operacyjne, które wynikają z eksploatacji urządzenia.

Aby porównać efektywność InfinityWEC, zbudowany został system o mocy 6 MW. Porównano go do pływającej farmy wiatrowej Hywind Scotland o takiej samej mocy. Obie technologie mogą korzystać z podobnej infrastruktury do transportu wyprodukowanej energii.

Z przedstawianych przez Ocean Harvesting danych wynika, że InfinityWEC wymaga ok. siedem razy mniejszych kosztów inwestycji i generuje ok. siedem razy mniejszy ślad węglowy w porównaniu ze wspomnianą farmą Hywind Scotland.

Wśród zalet InfinityWEC szwedzka firma wymienia m.in. skalowalność czy dużą efektywność, o której ma świadczyć fakt, że tego rodzaju elektrownia może produkować prąd z każdej fali w sposób ciągły. Technologia cechuje się niskim LCOE - przy produkcji na poziomie 2 GWh koszt ten szacowany jest na 100 euro/MWh przy mocy zainstalowanej 100 MW i mniej niż 35 euro/MWh przy mocy zainstalowanej 5GW.