Epizod IV Gwiezdnych wojen opowiedziany bez słów
08.02.2011 13:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy da się opowiedzieć fabułę pierwszego filmu z serii Gwiezdne wojny bez użycia nawet jednego słowa? Przekonajcie się sami.
Czy da się opowiedzieć fabułę pierwszego filmu z serii Gwiezdne wojny bez użycia nawet jednego słowa? Przekonajcie się sami.
Niektóre kwestie z gwiezdnej sagi, takie jak "Niech moc będzie z tobą", albo "Mam co do tego złe przeczucia", stały się kultowe. Czasem jednak okazuje się, że fanom słowa nie są potrzebne, żeby oddać hołd swojej ulubionej produkcji filmowej.
Projektant Wayne Dorrington postanowił usunąć wszelkie teksty z fabuły pierwszej części filmu i przedstawić ją w formie samych tylko ikon. Spora infografika przedstawia szczegółowo scenariusz od porwania księżniczki Lei aż po zniszczenie Gwiazdy Śmierci i odznaczenie zwycięskich bohaterów.
Ale dość słów. Czy rzeczywiście autor pozostał wierny oryginałowi możecie ocenić sami poniżej.
Źródło: blastr.com