EXACTO: inteligentna amunicja potrafi coraz więcej. Sama trafia w ruchomy cel!
Przed rokiem szczytem możliwości inteligentnej amunicji strzeleckiej wydawało się niewielkie korygowanie błędów, popełnionych przez strzelca. Wystarczyło trochę czasu, by amunicja EXACTO nauczyła się czegoś znacznie trudniejszego – trafiania w ruchome cele!
29.04.2015 | aktual.: 10.03.2022 10:20
EXACTO potrafi coraz więcej
Niektórzy z Was znają nazwę EXACTO (Extreme Accuracy Tasked Ordnance). O amunicji snajperskiej, opracowanej w ramach tego, prowadzonego przez DARPA, programu, pisałem przed rokiem, gdy ujawniono pierwszy film, pokazujący ten wynalazek w działaniu.
EXACTO Demonstrates First-Ever Guided .50-Caliber Bullets
Efekt wydawał się imponujący – pocisk, naprowadzany odbitą od celu wiązką lasera, był w stanie korygować swoją trajektorię tak, aby kompensować błędy popełnione przez strzelca. Co istotne, choć było to ważnym ułatwieniem, nie zwalniało strzelca ze starannego celowania – pocisk EXACTO korygował bowiem wpływ nieprzewidzianych warunków, jak np. nagły podmuch wiatru.
Jak trafić w ruchomy cel?
Od tamtych testów minął niemal rok i twórcy EXACTO ujawnili nowe możliwości tego sprzętu. Jak widać na udostępnionym filmie, inteligentna amunicja stała się jeszcze mądrzejsza – nie tylko koryguje błędy strzelca, ale jest w stanie trafić w ruchomy, zmieniający pozycję cel.
EXACTO Live-Fire Tests, February 2015
Jeśli wierzyć opisowi filmu, widzimy na nim strzały oddane nie tylko przez wyszkolonych strzelców, ale również przez amatora, z podobnym, jak przy ekspertach efektem. Czy zatem pora na sensacyjne nagłówki „każdy może być snajperem”?
Mimo wszystko jest na to chyba jeszcze za wcześnie. Twórcy inteligentnej amunicji strzeleckiej konsekwentnie podkreślają, że jej przeznaczeniem jest stosowanie przez wyszkolonych snajperów, dla których technologia ma stanowić nie substytut umiejętności, ale pomoc w nieprzewidzianych wypadkach czy trafieniu w cel w trudnych warunkach.
Technologia zamiast szkolenia?
Na razie nie wiadomo, kiedy EXACTO przestanie być jedynie projektem badawczym, a stanie się gotową do praktycznego stosowania bronią. Mimo tego nie sposób uniknąć wniosku, że już na obecnym etapie rozwoju ta technologia jest w stanie – w jakiejś części – zastąpić kosztowne i czasochłonne szkolenie.
Co więcej, to tylko jeden z przykładów budowania technologicznej przewagi, obok takich wynalazków, jak niwelująca zmęczenie elektryczna stymulacja mózgu czy chip, pozwalający kontrolować emocje i zwalczać skutki stresu pourazowego. Zebranie razem tych wszystkich wynalazków daje ciekawy obraz: celne oko, brak strachu, odporność na zmęczenie i stres bojowy – to wszystko można uzyskać nie tylko dzięki treningowi i starannej selekcji kandydatów, ale również za pomocą istniejących (to nie przyszłość, tylko teraźniejszość!) technologii.