Fable II - kolejna wtopa
Pamiętacie ostatnio opisywanego u nas buga z Fable II? Cóż, trzeba przyznać, że brudy tego typu skutecznie zniechęcają do gry. Studio Lionhead pracuje już jednak nad odpowiednią poprawką, która umożliwi kontynuowanie rozgrywki po nagłym przerwaniu rozmowy z Opatem w Świątyni Światła. Przynajmniej tak mogliśmy przeczytać na oficjalnym forum.
Jak się jednak okazuje to nie koniec złych przygód w tej grze. Oprócz oszukanej kooperacji, problemu z Opatem jest jeszcze jedna sprawa: golizna postaci.
Pamiętacie ostatnio opisywanego u nas buga z Fable II? Cóż, trzeba przyznać, że brudy tego typu skutecznie zniechęcają do gry. Studio Lionhead pracuje już jednak nad odpowiednią poprawką, która umożliwi kontynuowanie rozgrywki po nagłym przerwaniu rozmowy z Opatem w Świątyni Światła. Przynajmniej tak mogliśmy przeczytać na oficjalnym forum.
Jak się jednak okazuje to nie koniec złych przygód w tej grze. Oprócz oszukanej kooperacji, problemu z Opatem jest jeszcze jedna sprawa: golizna postaci.
Mam na myśli wyzerowanie wszystkich statystyk w trybach kooperacji. Widocznie patch, który ów tryb dodawał był robiony na szybko i po łepkach, bowiem pomimo jego aplikacji wciąż spotykamy się z oporem ze strony gry.
Wspomniany bug, jak już wspomniałem, całkowicie zeruje nasze statystyki: zerowy poziom, brak jakichkolwiek itemów, złota, zaklęć itp. Pojawia się on wtedy, gdy wybierzemy opcję załadowania save tuż po okresie dziecięcym. Oczywiście cała akcja musi rozgrywać się w trybie kooperacji.
Cóż, wygląda to niesmacznie, a i jestem przekonany, że w rzeczywistości wygląda dużo gorzej. Liczmy tylko na to, że oprócz wyłapanych już błędów dzielny Wróbelek (główna, męska postać w grze) nie przysporzy swoim twórcom, no i przede wszystkim graczom, więcej kłopotów.
Źródło: kotaku