Fabryki paneli LCD w Japonii zamknięte, ale zmian nie będzie
Wspominałem już o tym, jak tragedia w Japonii wpłynęła na przemysł elektroniczny. Informacje cały czas spływają. Teraz wieści na temat produkcji paneli LCD kilku producentów.
20.03.2011 08:09
Wspominałem już o tym, jak tragedia w Japonii wpłynęła na przemysł elektroniczny. Informacje cały czas spływają. Teraz wieści na temat produkcji paneli LCD kilku producentów.
Firma Panasonic musiała zatrzymać linie produkcyjne paneli ciekłokrystalicznych w jednej ze swoich fabryk w Mobarze. Uszkodzenia zakładu nie zostały jeszcze do końca oszacowane i nie wiadomo, kiedy wznowi on produkcję. Panasonic zapewnia jednak, że klient końcowy nie odczuje żadnej różnicy. Produkcja części do paneli LCD zostanie przeniesiona do innych fabryk. Podobne problemy mają Toshiba i Hitachi.
[cytat]Pierwsza z wymienionych firm zamyka linię produkcyjną w swojej fabryce położonej w okolicach Tokio. Toshiba wytwarzała w niej wyświetlacze LCD do smartfonów i innych urządzeń mobilnych - podała Gazeta.[/cytat]
Hitachi też musi wstrzymać produkcję w jednej ze swoich fabryk - potrwa to około miesiąca. W tym przypadku chodzi gównie o ekrany LCD niewielkich przekątnych.
Zniszczenia na terenie Japonii spowodowała fala tsunami wywołana trzęsieniem ziemi ocenianym na 8,8 w skali Richtera.
[cytat]Na skutek piątkowego trzęsienia ziemi w Japonii i wywołanej nim fali tsunami mogło zginąć ponad 10 tys. osób[/cytat]
- podała już w zeszłą niedzielę japońska telewizja NHK, cytując przedstawiciela lokalnej policji. Epicentrum trzęsienia znajdowało się około 130 kilometrów od wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu.
Źródło: TechSfera