Facebook rozbudowuje infrastrukturę w Europie. Co planuje Mark Zuckerberg?
Co może zrobić Facebook, by ograniczyć koszty działalności? Okazuje się, że droga do tego wiedzie nie tylko przez pozyskiwanie użytkowników czy udostępnianie nowych usług. Istotne oszczędności da również przeniesienie części infrastruktury do Europy. Co planuje Facebook?
26.10.2011 19:00
Co może zrobić Facebook, by ograniczyć koszty działalności? Okazuje się, że droga do tego wiedzie nie tylko przez pozyskiwanie użytkowników czy udostępnianie nowych usług. Istotne oszczędności da również przeniesienie części infrastruktury do Europy. Co planuje Facebook?
Już niedługo mieszkańcy szwedzkiego miasta Lulea, leżącego w pobliżu koła podbiegunowego, zyskają nietypowego sąsiada. W pobliżu powstanie ogromna serwerownia Facebooka. Ocenia się, że inwestycja będzie potrzebowała tyle energii elektrycznej, co miasto liczące 50 tys. mieszkańców.
Z dostawami prądu nie powinno być jednak problemów – niedaleko znajdują się wydajne hydroelektrownie. Dlaczego na lokalizację inwestycji Facebooka wybrano właśnie północną Szwecję?
Problemem, z którym boryka się każda serwerownia, jest konieczność zapewnienia skutecznego chłodzenia, bez którego tysiące pracujących komputerów szybko podniosłoby temperaturę ponad dopuszczalne normy.
Lokalizacja serwerowni na dalekiej północy wynika z prostego faktu - jest tam zimno, więc koszty związane z chłodzeniem będą znacznie mniejsze, a niewykluczone – choć to tylko moje spekulacje - że wytwarzane przez serwery ciepło da się w pożyteczny sposób wykorzystać.
Choć pierwsze plotki o inwestycji Facebooka pojawiły się jeszcze w maju, dopiero teraz wiadomo coś więcej. Poza lokalizacją trzyczęściowego obiektu znany jest również koszt utrzymania – szwedzkie serwery Facebooka będą kosztowały firmę 72 mln dolarów rocznie.
Podobny pomysł miał w 2007 Microsoft rozważający budowę serwerowni na Syberii, jednak wycofał się z tego pomysłu. Z zalet niskich temperatur korzysta również Google – jego fińska serwerownia do chłodzenia wykorzystuje zimne wody Bałtyku.
Źródło: Business Insider