Facebook uruchamia usługę geolokalizacyjną
Po długich oczekiwaniach, Facebook w nocy z 18 na 19 sierpnia uruchomił usługę geolokalizacyjną "Places", co aktualnie jest przodującym tematem we wszystkich serwisach o Social Media. Zarówno w rozwiązaniach technologicznych, jak i nazwie nowej usługi nie ma nic oryginalnego, jednak z uwagi na wielkość niebieskiego giganta, nowa funkcja może zagrozić pozycji rozwijającego się Foursquare.
19.08.2010 16:58
Po długich oczekiwaniach, Facebook w nocy z 18 na 19 sierpnia uruchomił usługę geolokalizacyjną "Places", co aktualnie jest przodującym tematem we wszystkich serwisach o Social Media. Zarówno w rozwiązaniach technologicznych, jak i nazwie nowej usługi nie ma nic oryginalnego, jednak z uwagi na wielkość niebieskiego giganta, nowa funkcja może zagrozić pozycji rozwijającego się Foursquare.
Aktualnie Places działają jedynie w Stanach Zjednoczonych, pozostałe kraje kilka dni jeszcze poczekają - choć już teraz doskonale wiemy, jak to wszystko działa. Po uruchomieniu Facebookowej aplikacji dla iPhona, lub po wejściu przez inne urządzenia mobilne na stronę touch.facebook.com, zostaniemy zapytani o zgodę na udzielenie informacji o naszej lokalizacji.
Wtedy FB wykryje czy w danej okolicy są jakieś miejsca zarejestrowane w bazie danych, a jeśli są, zapyta czy chcemy się tam "zameldować" - ot, i cała filozofia. A jeśli danego miejsca nie ma w bazie, wtedy każdy użytkownik może je sobie dodać, tym samym powiększając zasób lokalizacji. Oczywiście istnieje jeszcze funkcja oznaczania podejrzanych miejsc, lub takich nieistniejących i fałszywych.
Dodatkowo, jeśli w naszej okolicy znajdują się inne osoby "zameldowane", które znamy, Facebook nam to wyświetli. Ciekawa opcja do śledzenia naszych znajomych. Na tym jednak nie koniec. FB zapewnia, że współpracuje z serwisami takimi jak FourSquare, Gowalla i Booyah (to wszystko klony Brightkite) w celu integracji swoim meldunków, z tamtymi meldunkami - by wszyscy doskonale wiedzieli, gdzie jesteś.
Dla developerów i właścicieli firm przygotowano również zestaw narzędzi, dzięki którym mogą zarejestrować lokację swojej firmy w ramach "Miejsc" - nie jest to jednak takie łatwe, bowiem z uwagi na charakter lokacji, wymaga dodatkowej weryfikacji.
Niebieski gigant, choć jeszcze nie ogłosił szczegółów, planuje wydać dodatkowe aplikacje przeznaczone na system Android, czy BlackBerry.
Oczywiście dalej pojawiają się problemy związane z prywatnością i skomplikowanymi ustawieniami tejże. Standardowo, nasze "meldunki" widoczne są tylko dla znajomych, jendak jak zwykle chaos w opcjach nie pozwala nam dokładnie określić, kto i co zobaczy. Ale na to chyba już nic nie poradzimy.
Amerykanie już nową funkcjonalnośc testują, tymczasem Polakom i innym mieszkańcom Europy pozostaje czekać na udostępnienie "Miejsc" w naszym kraju, by ocenić, jak i czy w ogóle to działa.
Źródło: Ars Technica • Mashable