Facebookowy kombajn chce wiedzieć gdzie jesteś

Facebookowy kombajn chce wiedzieć gdzie jesteś

Facebookowy kombajn chce wiedzieć gdzie jesteś
Jakub Poślednik
07.05.2010 09:08, aktualizacja: 15.01.2022 14:33

Na razie to tylko przeciek. Advertising Age donosi, że Facebook przygotowuje się do aktywowania opcji związanych z geolokalizacją użytkowników. Co ciekawe, z ofertą reklamową uwzględniającą nowe funkcje portal zgłosił się najpierw do McDonald’s. Jakie znaczenie ma ten ruch dla milionów użytkowników?

Na razie to tylko przeciek. Advertising Age donosi, że Facebook przygotowuje się do aktywowania opcji związanych z geolokalizacją użytkowników. Co ciekawe, z ofertą reklamową uwzględniającą nowe funkcje portal zgłosił się najpierw do McDonald’s. Jakie znaczenie ma ten ruch dla milionów użytkowników?

Podstawowe funkcje związane z geolokalizacją opisaliśmy już wcześniej, polecamy jeśli nie kojarzycie z czym to jeść:

Jakie nowości zamierza wprowadzić Facebook? Najprostsza odpowiedź - żadne. Zachowując się jak na gigantyczny kombajn informacyjny przystało, Facebook wpuszcza swoje macki w każdą sferę mediów społecznościowych. Widząc wzrastającą popularność trendu geolokalizacyjnego, Marka Zuckerberga ewidentnie zaczęły świerzbić paluszki, żeby zbudować coś podobnego w swojej wielkiej piaskownicy.

Biorąc pod uwagę ogromną bazę użytkowników wielkiego “F” ciężko prorokować porażkę funkcji lokalizacji użytkowników. Pewnie jak zwykle powstanie kilka grup protestujących przeciwko wprowadzaniu nowych opcji które ich zdaniem zagrażają ich prywatności/są beznadziejne/psują ideę serwisu/przyprawiają ich babcię o ból głowy (niepotrzebne skreślić) jednak mówiąc uczciwie - jest to zwyczajne wołanie na puszczy którego i tak nikt nie usłyszy, a jeśli nawet to raczej zignoruje. W końcu wprowadzenie lokalizacji to ruch spowodowany chęcią zysku, a nie zadowolenia szarych mas.

Dla użytkowników

Możliwość “meldowania się” w różnorakich lokalizacjach robi w sieci furorę (raczej na szeroko rozumianym Zachodzie, niż w Polsce). Foursquare, Gowalla, Brightkite czy Google Latitude to startupy specjalizujące się w opcjach geolokalizacji, jednak we współzawodnictwie z Facebookiem zostaną z tyłu, choćby z powodu wielkości Goliata portali społecznościowych. Marginalne znaczenie ma tu również fakt, że mniejsze serwisy społecznościowe oparte na geolokalizacji istnieją dłużej - Facebook ma po prostu za dużo użytkowników i pieniędzy. Co więcej - jeśli którykolwiek z geolokalizacyjnych startupów liczył na to, że zostanie przez Dużego “F” wykupiony to właśnie obudził się z ręką w nocniku - po co wykupywać inną firmę skoro wprowadziliśmy jej funkcjonalność w swoim serwisie?

Dla firm

Wprowadzenie geolokalizacji do portalu, pozwoli Facebookowi bezpośrednio konkurować na rynku reklamowym z Google. Możliwość dotarcia do użytkowników w oparciu nie tylko o dane demograficzne ale i geograficzne to potężne narzędzie dla reklamodawców.

McDonald’s ma być pierwszą marką testującą nowe opcje. Użytkownicy będą meldować się w fast-foodach i pokazywać w postach jaki junk-food właśnie skonsumowali. Super! Bardzo interesująca opcja, umieram z niecierpliwości żeby ją wypróbować. Serio, po co? W proponowanej postaci, Facebookowa geolokalizacja zupełnie do mnie nie przemawia. Szczytujące masy, ogłaszające wszem i wobec że właśnie pojadły w “restauracji innej niż wszystkie”, hmmm… Oczywiście dla wszystkich snobów takich jak ja, na pewno szybko pojawią się bardziej “ekskluzywne” i “elitarne” miejscówki z których będzie się można polansować wśród znajomych ;)

Dotychczas rynek geolokalizacyjny nie zyskał w Polsce wielu fanów ani ogromnej popularności, Facebook ma szansę to zmienić, dzięki wciąż rosnącej bazie użytkowników i popularności. Czy waszym zdaniem adopcja mechanizmu geolokalizacji przez dużego “F” spopularyzuje ją w naszym kraju?

Źródło: Advertising Age

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)