Facet w szlafroku podróżuje przez świat. Śledzą go tysiące internautów

Facet w szlafroku podróżuje przez świat. Śledzą go tysiące internautów
Marta Wawrzyn

19.06.2014 13:19, aktual.: 10.03.2022 11:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oto kolejny dowód na to, że wystarczy fajny pomysł, aby zdobyć armię obserwujących na Instagramie i zaznać internetowej sławy.

BathrobeCrusader nie potrzebuje wymyślnych filtrów na Instagramie – wystarczy, że pojawia się w kolejnych miejscach w szlafroku i ktoś mu robi zdjęcie. Mimo że do tej pory zamieścił zaledwie 27 postów, już ma ponad 4 tysiące obserwujących i po kilkaset lajków pod każdym zdjęciem.

Gość w szlafroku zwiedza Europę

Podróż rozpoczęła się 23 maja, w Londynie, przed Pałacem Buckingham.

Potem był Amsterdam, Paryż, Wersal, Genewa, Alpy. Okazało się, że w szlafroku można podziwiać Mona Lisę, żyrandole w Wersalu, górskie widoki i wnętrza piwnic z winem. I wszędzie można czuć się jak w domu, bo niby czemu komuś miałby przeszkadzać facet w szlafroku z gazetą w ręku? Sherlockowi też zdarzało się tak chodzić w środku dnia.

Każdy może zostać królem Instagrama

Do podróżnika w porannym odzieniu napisał dziennikarz Mashable, ale okazał się on mało rozmowny. Nie powiedział nawet, jak naprawdę się nazywa, a na większość pytań odpowiadał lakonicznie. Nie wyjaśnił, skąd pomysł i czemu akurat szlafrok, napisał tylko, że pojawia się tam, gdzie uważa, że będzie pasował.

Ten facet to kolejny dowód na to, że w Internecie zaistnieć może każdy, liczy się oryginalny pomysł. Fotki śniadania, obiadu i kolacji z najlepszym nawet filtrem nie wystarczą, żeby zostać następną internetową sławą. Zdjęcia kątów, rogów i narożników, które wrzuca raper Wojtek Sokół, dziwią i zaskakują, ale niekoniecznie w pozytywnym sensie.

Ale nie brakuje na Instagramie niezłych fotografów, którzy mają na siebie pomysł. Również wśród Polaków. Nic tylko śledzić – albo brać przykład.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także