Falcon 9 - prywatna rakieta kosmiczna ma pierwsze kontrakty!

Pisałem na początku miesiąca o sukcesie Falcon 9 - prywatnej rakiety kosmicznej, należącej do firmy SpaceX. Sukces poszedł echem w świat i już jest pierwszy prywatny klient firmy, a z nim również duży kontrakt - jego wartość to 492 miliony USD.

Pisałem na początku miesiąca o sukcesie Falcon 9 - prywatnej rakiety kosmicznej, należącej do firmy SpaceX. Sukces poszedł echem w świat i już jest pierwszy prywatny klient firmy, a z nim również duży kontrakt - jego wartość to 492 miliony USD.

Kto zamawia kosmiczną taksówkę? Projekt Iridium, o którym to obszerne informacje znajdziecie tutaj. Falcon 9 ma wynieść na niską orbitę Ziemi satelity, które rozpoczną nowy etap projektu - Iridium NEXT. "Sokół" zostanie wystrzelony z bazy sił powietrznych w kalifornijskim Vanderberg pomiędzy 2015 a 2017 rokiem. Nie zdradzono, ile razy rakieta obróci tam i z powrotem, jednak na pewno na jednym starcie się nie skończy. Jak powiedział Matt Desch, CEO Iridium:

Jesteśmy dumni ze współpracy ze SpaceX i chcemy pogratulować Elonowi Muskowi [szef SpaceX] udanej inauguracji lotów Falcon 9. (...) SpaceX doskonale połączyło aeronautykę z komercyjnym jej zastosowaniem, co dało dostęp do kosmosu w rozsądnych cenach, a Iridium chce uhonorować te wysiłki.

Oprócz Iridium SpaceX zostało wybrane przez NASA na transportowiec dostarczający zapasy do międzynarodowej stacji kosmicznej. Regularne loty do ISS rozpoczną się 2011 roku. Od siebie dodam, że SpaceX pokazało, że kosmos to nie tylko sprawa rządów, ale też i obszar, na który każdy może wkroczyć ze swoimi usługami. Oczywiście potrzeba na to wielkich nakładów finansowych, ale kamyczek został rzucony, a gdy zmieni się w lawinę, kosmiczne taksówki i prywatne rakiety będą pojawiać się coraz szybciej. Może jeszcze dożyjemy czasów, w których na weekend skoczymy sobie na orbitalną stację? Tego Wam i sobie życzę.

Źródło: www.tgdaily.com