"Family Guy" zbyt sprośny dla Microsoftu

Dwa tygodnie temu Microsoft poinformował, że w związku z premierą Windowsa 7 powstanie specjalny odcinek amerykańskiego serialu animowanego "Family Guy". Gigant z Redmond ostatecznie jednak z pomysłu zrezygnował. Podobno pierwsza propozycja odcinka była kiepska.

Untitled-1
Untitled-1
Andrzej Biernacki

Dwa tygodnie temu Microsoft poinformował, że w związku z premierą Windowsa 7 powstanie specjalny odcinek amerykańskiego serialu animowanego "Family Guy". Gigant z Redmond ostatecznie jednak z pomysłu zrezygnował. Podobno pierwsza propozycja odcinka była kiepska.

Rzecznik Microsoftu powiedział:

[cytat]Początkowo chcieliśmy brać udział w tym przedsięwzięciu. Odpowiadał nam profil publiczności "Family Guya" oraz kreatywne poczucie humoru w serialu. Po obejrzeniu wstępnej wersji odcinka uznaliśmy jednak, że nie jest on zgodny z wizerunkiem marki Windows.[/cytat]

Redmond zaznaczyło, że nadal świetnie rozumie się z siecią telewizyjną Fox i nie zamierza rezygnować ze współpracy w przyszłości. Producent "Family Guya" szuka w tej chwili nowego sponsora. Nie bardzo wiadomo jak zamierza wykorzystać materiał, bo odcinek jest już praktycznie gotowy.

Ekipa Steve'a Ballmera najprawdopodobniej wystraszyła się sprośnych dowcipów, których pełny jest "Family Guy". Wielu ekspertów uważa, że projekt wcale nie pomógłby Windowsowi 7 - pochłonąłby za to mnóstwo pieniędzy.

Można przypuszczać, że Microsoft traktował promocyjny odcinek serialu jak stosowaną w ostateczności broń masowego rażenia. Teraz, kiedy nowy system sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, spece z Redmond stali się bardziej ostrożni.

Źródło: ArsTechnica

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.