Filmy na Blu‑ray 3D za 300 zł?
Miejmy nadzieję, że ceny sprzętu dla domowego kina 3D będą szybko spadały bo póki co perspektywy są mało optymistyczne. W USA kupując jeden z nowych modeli 3DTV Samsunga klient dostaje gratis zestaw startowy składający się z dwóch par okularów 3D i filmu Potwory kontra Obcy na Blu-ray 3D. W Polsce niestety takiego gratisu nie będzie. Okulary mają kosztować około 300 złotych. Film drugie tyle.
Miejmy nadzieję, że ceny sprzętu dla domowego kina 3D będą szybko spadały bo póki co perspektywy są mało optymistyczne. W USA kupując jeden z nowych modeli 3DTV Samsunga klient dostaje gratis zestaw startowy składający się z dwóch par okularów 3D i filmu Potwory kontra Obcy na Blu-ray 3D. W Polsce niestety takiego gratisu nie będzie. Okulary mają kosztować około 300 złotych. Film drugie tyle.
Póki co nie ma jeszcze oficjalnych cen paneli 3D Samsunga w Polsce, więc być może 300 zł za film to niewielki wydatek w stosunku do całej inwestycji w 3D. Nie zmienia to jednak faktu, że to dużo. Bardzo dużo jeśli mówimy poważnie o popularyzacji tej technologii. Już zwykły Blu-ray ma problemy przez ceny, a w przypadku wersji 3D mowa o kwotach trzykrotnie wyższych. Jakby tego było podczas prezentacji Samsunga 3D w Warszawie okazało się, że jakość też nie będzie idealna.
[cytat]Do telewizora LED podłączono odtwarzacz Blu-ray 3D, na którym uruchomiono film Blu-ray 3D "Potwory kontra obcy". Okazało się, że aktywacja trybu trójwymiarowego w TV powoduje 50-procentowy spadek jasności wideo - pisze o sprawie LK z IDG. Z kolei obraz 2D przeskalowany do trójwymiaru ustępował jakością głębi "normalnemu" 3D, ale i tak wzbudził uznanie zgromadzonych na prezentacji.[/cytat]
O popularność technologii 3D się nie martwię. Zbyt wielu producentów inwestuje w to zbyt wielkie pieniądze by kampania reklamowa miała się szybko skończyć. Z czasem ceny będą spadały. Boję się tylko, że obniżki będą w Polsce tak powolne jak w przypadku tradycyjnego Blu-ray, który mimo długiej już obecności na naszym rynku, nadal jest kilkukrotnie droższy niż DVD.
Źródło: IDG
