Foobar2000 na Kickstarterze

Na pierwszy rzut oka pomysł twórców jest dobry, choć chyba o kilka lat spóźniony. Ale może sama nazwa to klucz do sukcesu?

Foobar2000 na Kickstarterze 1
Adam Bednarek

Wersja mobilna Foobar2000 kosztować ma nas... 60 tysięcy funtów. Właśnie tyle twórcy potrzebują, by odtwarzacz muzyczny trafił na sprzęty z iOS czy Androidem.

Drogo, prawda? Tym bardziej że wielu właścicieli przyzwyczaiło się do tego, że muzyki na swoich smartfonach słucha np. na Spotify. Klasyczne odtwarzacze nie są już tak popularne i... potrzebne? W końcu mamy streamowanie.

Na razie jest kiepsko. Wprawdzie zbiórka się dopiero rozpoczęła, ale trochę ponad 600 funtów to nie jest imponujący wynik. Tym bardziej że twórcy chcą co najmniej 60 tysięcy.

A co zrobią, gdy uzbierają więcej? Za 120 tysięcy funtów stworzą „social foobar2000”, dzięki czemu będzie można integrować się z innymi użytkownikami. Sprawdzimy, jakie utwory są najpopularniejsze czy też dostaniemy powiadomienia o nowych płytach. Miłe, ale to nic nowego.

180 tysięcy funtów niezbędne jest, by Foobar2000 zintegrowany był z... chmurą. Muzyka z komputera, Dropboksa, Google Drive czy sklepu? Żaden problem. Wszystko byłoby w jednym miejscu i działało na różnych urządzeniach.

Foobar2000 na Kickstarterze 2

Tylko czy tego naprawdę potrzebujemy? Foobar2000 na pecetach stał się popularny, bo po prostu był zwykłym, łatwym w obsłudze odtwarzaczem. Twórcy nie przekombinowali, dali nam tylko słuchać muzyki.

Sentyment jest więc duży, ale czy na tyle, by twórcy zebrali 60 tysięcy funtów?

Niestety wygląda na to, że to zwykłe naciąganie fanów. Foobar to marka, ale jednak przemijająca. Gdyby cena byłaby mniejsza, to być może cel udałoby się zrealizować, ale 60 tysięcy funtów za przeniesienie aplikacji na sprzęty mobilne? Kogoś poniosła fantazja. Albo chce wykorzystać znaną nazwę...

Foobar2000 na Kickstarterze 3

Dlatego na Foobara na Kickstarterze warto patrzeć pod tym względem – jak radzi sobie znana i lubiana marka, która dziś ma do zaoferowania... niewiele. Czy w takim razie sentyment wystarczy? Mam nadzieję, że nie – niech to będzie ostrzeżenie dla tych, którzy planują podobne akcje.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości