Fotel Panasonica za 4800$
Pamiętacie TOP 10 najważniejszych dodatków do HD? Na miejscu dziesiątym umieściłem w tym zestawieniu wygodny fotel i mam wrażenie, że czytał je ktoś z firmy Panasonic. Nowe siedzisko EP30006KU tej firmy kosztuje 4799 dolarów i jest chyba spełnieniem marzeń każdego fana kina domowego.
W takim czymś można siedzieć godzinami!
Pamiętacie TOP 10 najważniejszych dodatków do HD? Na miejscu dziesiątym umieściłem w tym zestawieniu wygodny fotel i mam wrażenie, że czytał je ktoś z firmy Panasonic. Nowe siedzisko EP30006KU tej firmy kosztuje 4799 dolarów i jest chyba spełnieniem marzeń każdego fana kina domowego.
W takim czymś można siedzieć godzinami!
Płacąc tak dużo za fotel mamy prawo wymagać by spełniał on nieco więcej funkcji niż tylko wygodnego miejsca do posadzenia naszych szanownych tyłków. I oczywiście producent zdaje sobie z tego sprawę. Fotel ma ergonomicznie zaprojektowane siedzisko, w którym można się rozpłynąć. Jest oczywiście rozkładany i ma panel kontrolny z ekranem LCD.
Jednak podstawową funkcją tego siedziska jest masaż. Producent wyposażył fotel w 7 programów (szwedzki, uciskowy, shiatsu itp.), wbudował system profili pozwalający na zapisanie kart czterech użytkowników, z których każdy może przypisać dla siebie 6 różnych wariantów masowania. Fotel potrafi uspokajać nas poprzez ucisk całego ciała lub poszczególnych części. Może nas rozciągać, relaksować, łaskotać i Bóg jeden raczy wiedzieć co jeszcze. Panasonic chwali się, że to rozbudowane krzesełko za 15 tysięcy złotych oferuje 1117 trybów masowania.
Wymiary fotela to 120 x 84 x 127 cm, a waga potworne 82 kilogramy. Dobrze, wiedzieć, że po wyczerpującym targaniu takiego ciężaru na czwarte piętro, będziemy mogli wymasować sobie plecy na 1117 sposobów.
Źródło i fot.: Panasonic
