Francja: bez piratów spadają zyski branży muzycznej
Francja do niedawna uznawana była za przykład skutecznej walki z piractwem. Gdy jednak spojrzy się na dokładniejsze dane, okaże się, że zmniejszenie skali piractwa niekorzystnie wpłynęło na francuską branżę rozrywkową. Bez piratów zyski zaczęły spadać! Dlaczego?
Francja do niedawna uznawana była za przykład skutecznej walki z piractwem. Gdy jednak spojrzy się na dokładniejsze dane, okaże się, że zmniejszenie skali piractwa niekorzystnie wpłynęło na francuską branżę rozrywkową. Bez piratów zyski zaczęły spadać! Dlaczego?
Francja postrzegana jest jako kraj, który skutecznie walczy z piractwem. Statystyki pokazują, że wprowadzenie HADOPI czy niezależne od Francuzów zamknięcie serwisu Megaupoad spowodowały mniejszą skalę wymiany pirackich plików i wzrosty rynku sprzedawanej w Sieci muzyki.
Oczywiście można zastanawiać się, czy wzrost jest wynikiem ograniczenia podaży pirackich treści, czy może po prostu efektem naturalnej ewolucji rynku, gdzie klienci coraz chętniej kupują w Internecie wszystkie produkty, a zatem również muzykę. Takiej analizy jednak nie przeprowadzono, opierając się na prostym założeniu łączącym działania antypirackie z większą sprzedażą muzyki w Sieci.
Francuskie organizacje antypirackie mogły obwieścić sukces. Niestety, posłużyły się statystyką jak pijak latarnią – aby się nią podeprzeć, zamiast oświecić. Okazuje się, że stosując tę samą metodę, można udowodnić, że spadek skali piractwa jest niekorzystny dla branży rozrywkowej. Dlaczego?
Telecom Paper opublikował szczegółowe statystyki dotyczące francuskiego rynku muzycznego. Na pozór są doskonałe. Rynek muzyki online wzrósł tam w ciągu roku o 25 proc., zyski z legalnie pobieranych z Sieci utworów wzrosły o ponad 18 proc., liczba użytkowników sieci P2P spadła o 29 proc., a o 19 proc. wzrosła liczba użytkowników platform sprzedających legalną muzykę. Sukces?
Na pozór tak, jednak dane te należy uzupełnić o jeszcze jeden wskaźnik – całkowite zyski przemysłu muzycznego. Okazuje się, że wszystkie pokazane powyżej, optymistyczne wskaźniki są warte funta kłaków - wprowadzeniu surowych przepisów antypirackich towarzyszy spadek zysków całej branży o prawie 4 proc.
I to jest, jak sądzę, najlepsze podsumowanie francuskiego „sukcesu” w walce z piractwem.
Źródło: Telecom Paper • Ghacks