From Dust wypatrywała rzesza graczy - zarówno konsolowych, jak i pecetowych. Jednak gdy tytuł ten ujrzał światło dzienne na PC, okazało się, że Ubisoft tak pokpił sprawę, że nawet Steam zadeklarował zwrot pieniędzy za nabytą grę. Dlaczego?
From Dust wypatrywała rzesza graczy - zarówno konsolowych, jak i pecetowych. Jednak gdy tytuł ten ujrzał światło dzienne na PC, okazało się, że Ubisoft tak pokpił sprawę, że nawet Steam zadeklarował zwrot pieniędzy za nabytą grę. Dlaczego?
From Dust wymaga ciągłego połączenia z Siecią. Poczynając od włączenia gry, kiedy sprawdzana jest dostępność aktualizacji, poprzez logowanie się na konto w Ubisoft, kończąc na zapisaniu stanu rozgrywki.
Niby wszyscy mają w domach Internet i nie powinno być to problemem, jeśli jednak się zdarzy, że przestanie on działać choćby na kilka chwil, gra się zawiesi. Inne rzeczy to framerate na poziomie 30 fps, liczne bugi, wieszanie się From Dust i inne tego typu sprawy.
Przed premierą gry na PC nie było mowy o tym, że potrzebne będzie stałe połączenie z Siecią podczas zabawy. Gdy tylko From Dust wszedł do sprzedaży, ktoś z Ubisoftu zmoderował oficjalny wpis na ten temat na forum firmy. W związku z tym Steam zaoferował rozczarowanym zwrot kosztów nabycia gry, ale dostał tyle żądań, że... wstrzymał tę akcję do odwołania. Zirytowani mogą pisać bezpośrednio do Ubisoftu lub na jej forum.
Źródło: store.steampowered.com
