Gadżetomamia: Poznań Game Arena rozczarowaniem - “Daliśmy się oszukać”. Nie było żadnych przepychanek i awantur o darmow
To gorsza edycja niż przed rokiem - skarżą się gracze, którzy przybyli na Poznań Game Arena.
Rok temu o targach PGA głośno było z powodu wielkiej szamotaniny, do której doszło, gdy cdp.pl rozdawało darmowe produkcje.
Kotłowanina, torowanie sobie drogi łokciami, prawo dżungli i darwinizm w czystej postaci. Aby tylko wynieść z miną zwycięzcy kilkanaście (albo i cały karton) darmowych egzemplarzy gier, których premiera była dobrych kilka lat temu. Bo za darmo. Bo można sprzedać na Allegro. Bo właśnie udało się zrobić interes życia.
W tym roku do Poznania zjechało się wielu sprzedawców, którzy liczyli na podobne atrakcje. - Przyjechaliśmy specjalnie z Radomia. Niepotrzebnie. - mówi jeden z nich, grożąc przy okazji ogranizatorom, że był to jego pierwszy i ostatni raz.
- Czujemy się oszukani, bo na filmikach z zeszłego roku widzieliśmy co innego. Tymczasem gry były, ale trzeba było za nie zapłacić. Skandal. - mówi jeden z uczestników, pragnący pozostać anonimowym.
Jak udało nam się dowiedzieć, rozczarowani byli także ochroniarze, który w tym roku nie mieli ciekawych zajęć. - To była kulturalna edycja, mam nadzieję, że za rok znowu będzie normalnie. Nie chcę, żeby ćwiczenie w rzucaniu pudłami w ludzi poszło na marne.
Gadżetomamia to nasz nowy cykl, w którym wyśmiewamy się z panujących trendów, nowych zapowiedzi czy absurdalnych newsów. Zmyślamy wydarzenia i wypowiedzi, a nawet urządzenia!