Gdzie piracą gry? Wszędzie, nawet w Watykanie
Studio Sports Interactive, które wydało Football Managera 2013, ma adresy 10 mln osób, które pobrały piracką kopię gry. Polacy tym razem nie wyróżnili się jakoś szczególnie, ale ujawniono m.in. że wśród piratów są mieszkańcy Watykanu.
Studio Sports Interactive, które wydało Football Managera 2013, ma adresy 10 mln osób, które pobrały piracką kopię gry. Polacy tym razem nie wyróżnili się jakoś szczególnie, ale ujawniono m.in. że wśród piratów są mieszkańcy Watykanu.
Sports Interactive poinformowało wczoraj podczas London Games Conference 2013 o ciekawej rzeczy, która została "ukryta" w grze Football Manager 2013. Otóż jeśli pobierzesz scrackowaną wersję gry, deweloper namierza twój adres IP.
Nie ścigają, tylko ujawniają
Okazało się, że skala piractwa jest ogromna. Twórcy Football Managera nikogo ścigać nie zamierzają, ale ujawnili, że grę pobrało 10,1 mln osób. Wyścig "wygrali" mieszkańcy Chin, który spiracili grę 3,2 mln razy. Na drugim miejscu znalazła się Turcja (1,05 mln), na trzecim Portugalia (prawie 782 tys.), na czwartym Włochy (547 tys.). Polaków w ścisłej czołówce tym razem nie ma.
Przedstawiciel Sports Interactive stwierdził, że absurdem byłoby mówić, iż każde nielegalne pobranie równa się jednej niesprzedanej grze. Wyliczono, że przez piratów nie sprzedano 176 tys. gier, na czym firma straciła 3,7 mln dol.
Piraci w Watykanie
Co ciekawe, wśród adresów IP znaleziono jednego mieszkańca Watykanu. Informacja podawana jest przez kolejne media jako ciekawostka, mimo że nie jest to w sumie nic nowego. Wiosną Torrent Freak ujawnił, co ściągają w Watykanie. Okazało się, że wszystko: najnowsze filmy i seriale, a także porno.
Obraz był, co tu dużo mówić, niewesoły. Ale właściwie to tylko dowód na to, że w Watykanie też mieszkają zwykli ludzie, którym nic co ludzkie nie jest obce.