Gears of War będzie trylogią?
Len Wiseman doczekał się trylogii swojego debiutanckiego dzieła (Underworld) i teraz marzy mu się kolejna epicka historia. Dotyczy to jego kolejnego projektu - ekranizacji gry Gears of War. "Mam nadzieję, że uda nam się nakręcić trzy filmy, by móc opowiedzieć o dosłownie wszystkim. W gruncie rzeczy byłaby to mocniejsza wersja Władcy Pierścieni."
Len Wiseman doczekał się trylogii swojego debiutanckiego dzieła (Underworld) i teraz marzy mu się kolejna epicka historia. Dotyczy to jego kolejnego projektu - ekranizacji gry Gears of War. "Mam nadzieję, że uda nam się nakręcić trzy filmy, by móc opowiedzieć o dosłownie wszystkim. W gruncie rzeczy byłaby to mocniejsza wersja Władcy Pierścieni."
To się Wiseman zakochał w tej grze, mimo że wcześniej nie był jej fanem. Co więcej, reżyser ogólnie nie przepada za grami. "Jestem w nich do d*py, potrzebuję na nie zbyt dużo czasu." Dopiero na planie Szklanej pułapki 4.0 coś zaiskrzyło. "Musiałem wybrać grę do sceny z Kevinem Smithem. Pokazano mi ich około tuzina i wybrałem tę, która wyglądała najfajniej, a było to Gears of War."
Kto się czubi, ten się lubi. Jego miłość jest autentyczna, ale czy Wiseman jest gotowy na nakręcenie wielkiego, epickiego filmu sci-fi? Początkowo na Petera Jacksona też wszyscy psioczyli.
Foto: Epic Games
Źródło: Get the Big Picture