Gdy potrzebujesz, Soundots Ai-2 może być mobilnym, bezprzewodowym głośnikiem. Gdy połączysz kilka z nich – otrzymasz kino domowe. A gdy dołożysz więcej – grającą ścianę. Możliwości modularnego zestawu audio są nieograniczone.
Pomysł, by zestaw audio budować z klocków, nie jest nowy. Kilka lat temu własne rozwiązanie tego typu zaprezentowała marka Bang & Olufsen. Sercem zaproponowanego wówczas rozwiązania o nazwie Bang & Olufsen BeoSound Shape był centralny moduł, do którego w razie potrzeby można było dołączać głośniki w kształcie foremnych sześciokątów. Powstawała wówczas imponująca instalacja, przypominająca plaster miodu.
Do tego samego pomysłu postanowiła nawiązać marka Soundots. Zaproponowane przez nią rozwiązanie składa się z niewielkich głośników, z których każdy może pełnić rolę samodzielnego, pełnoprawnego głośnika Bluetooth z własnym, wewnętrznym akumulatorem i sterowaniem. Producent tak opisuje zalety zestawu:
Zaczynasz od jednego przenośnego głośnika. Potem, gdy masz taką zachciankę i budżet pozwoli, możesz dołożyć kolejny. Następnie jeszcze jeden, aż powstanie wygięty soundbar, kino domowe albo grająca ściana.
System audio złożony z klocków
Każdy moduł ma wymiary 184 x 65 x 64 mm, waży 750 gramów i kryje w sobie dwa 48-milimetrowe głośniki, każdy o mocy 15 W. Wbudowany akumulator o nieujawnionej na razie pojemności zapewnia głośnikowi autonomię, a dwa gniazda USB-C pozwalają na doładowanie albo dołączenie różnych źródeł dźwięku.
Co istotne, głośnik wspiera również bezprzewodowy standard Bluetooth 5.0, a łączenie poszczególnych modułów w zestawy ułatwiają magnetyczne zaczepy.
Wysoka cena zestawu
Dyskusyjna wydaje się za to cena tego sprzętu – pojedynczy moduł został wyceniony na 159 dol., a para na 279 dol. – odpowiednio ok. 600 i 1050 zł. To sporo jak za źródło dźwięku o dość ograniczonym potencjale. Tym bardziej, że wspomniane przez producenta kino domowe czy grająca ściana wymagają zakupu znacznie większej liczby modułów.
Sam pomysł wydaje się jednak bardzo ciekawy. Choć proponowany sprzęt nie jest tak dopieszczony stylistycznie, jak wspominane wcześniej głośniki Bang & Olufsen, wydaje się interesującym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy chcą, aby ich zestaw audio rósł wraz z rosnącymi potrzebami i zasobnością portfela.
