Główkujesz, jak ożywić swój ogród? To prostsze niż myślisz

Główkujesz, jak ożywić swój ogród? To prostsze niż myślisz

Główkujesz, jak ożywić swój ogród? To prostsze niż myślisz
Źródło zdjęć: © Pixabay
Grzegorz Burtan
06.07.2017 11:41

Gotowi na garden party? Warto postawić się kapryśnej pogodzie i zacząć przygotować swój ogród na weekendowe szaleństwa. Grill to wiadomy standard, ale jest jeszcze kilka rzeczy, które ożywią i uatrakcyjnią okolice twojego domu.

Oczywiście clou wystroju powinny być odpowiednie meble ogrodowe. Ich zakup jest jednak trochę bardziej skomplikowany, niż w przypadku domowego umeblowania. Głównie przez to, że są wystawione na działanie warunków atmosferycznych – materiałowe mokną w deszczu, a płowieją w słońcu.

Dlatego istotne jest, by zwrócić uwagę na to, czy są odporne na to niekorzystne działanie. Do tego warto posiadać narzutę, którą można nałożyć, kiedy ich nie używamy. Drewno ma zaś tendencje do puchnięcia od wilgoci lub tracenia koloru przez kąpiele słoneczne. Dlatego musi być odpowiednio polakierowane i zakonserwowane. Dzięki temu będzie nam służyć przez kilka, a nawet kilkanaście, sezonów.

Kolejnym elementem, który z pewnością ożywi nasz ogród, jest basen. To na szczęście nie wiąże się z rozkopywaniem kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Bez problemu znajdziemy oferty tzw. basenów rozporowych lub naziemnych. Średnio posiadają one cztery metry długości i dwa wysokości i mieszczą do 10 tys. litrów wody. Nie są to oczywiście olimpijskie rozmiary, ale pozwala na wylegiwanie się podczas słonecznych dni. Co istotne, nie trzeba zmieniać wody za każdym razem – wystarczy zakupić filtr oraz pokrowiec, aby woda służyła nam przez większość sezonu.

Ci, którzy preferują bardziej subtelne formy dekoracji, nie są pozostawieni sami sobie. Możemy na przykład wstawić małą fontannę w wybranym przez nas stylu – od rustykalnego po modernistyczny. Wszystko zależy od gustu. Jeśli jednak czujemy, że brakuje nam kontaktu z florą, możemy zamontować karmnik dla ptaków – stojący lub wiszący. To jednak pewna odpowiedzialność – musimy zapewnić im pokarm, który będziemy regularnie wsypywać dla latających zwierzaków.

Ale jest również rozwiązanie bardziej nietypowe. To hotel dla owadów. Tak, możemy zostać potentatem branży hotelarskiej dla biedronek, pająków czy motyli. Nie tylko zwiększą nasze doznania estetyczne, ale zapylą nasze kwiaty, a nawet będą tępić szkodniki, które mogą wpłynąć negatywnie na florę naszego miejsca do odpoczynku.

Na koniec warto zadać sobie pytanie – jak zadbać, by nasz trawnik był zielony i zadbany? Samo koszenie niestety nie wystarczy. Gleba bowiem zbiera zbitą warstwę kłączy i pędów, które przekształcają się w filc. Rośliny mają przez to trudniejszy dostęp do wody oraz powietrza, zaczynają gorzej rosnąć, a nawet usychać. Tutaj do gry wchodzą wertykulatory oraz aeratory. Pierwsze urządzenie nacina podłoże, rozluźniając glebę. Dzięki temu odzyskuje ona dostęp do powietrza, a woda łatwiej dociera do korzeni. Aerator z kolei perforuje glebę, tworząc w niej małe dziurki. Dzięki temu powietrza dociera do głębszych warstw ziemi, pozwalając trawie lepiej rosnąć.

Z tymi kilkoma urządzeniami nasz ogród nie tylko będzie dobrze wyglądał, ale będzie również miejscem zdrowym i przyjaznym nawet małym zwierzętom.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)