Główny twórca Firefoksa odchodzi. To początek końca tej przeglądarki?

Mike Beltzner będzie szukał nowych wyzwań poza Mozillą. Pracę nad Firefoksem porzuca w trudnej dla firmy sytuacji. Konkurencja ze strony IE i Chrome'a jest coraz silniejsza.

Mike Beltzner (Fot. Flickr/Johnath/Lic. CC by-sa)
Mike Beltzner (Fot. Flickr/Johnath/Lic. CC by-sa)
Michał Michał Wilmowski

16.02.2011 11:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mike Beltzner będzie szukał nowych wyzwań poza Mozillą. Pracę nad Firefoksem porzuca w trudnej dla firmy sytuacji. Konkurencja ze strony IE i Chrome'a jest coraz silniejsza.

Mozilla szaleje. Jeszcze w tym roku zapowiedziała wypuszczenie Firefoksa 5, 6 i 7 - donosiliśmy niedawno. Ale to może być ostatnia dobra wiadomość dla fanów ognistego lisa.

Tydzień po wypuszczeniu mapy drogowej na ten rok Mike Beltzner, dyrektor projektu Firefox, ogłosił w swoim blogu, że odchodzi z Mozilli.

Beltzner będzie szukał nowych wyzwań w DUG Software, liczącej 70 osób firmie zajmującej się oprogramowaniem do analizy i wizualizacji geologicznych danych pomiarowych. Na pożegnanie napisał:

Czas rzucić sobie wyzwanie i przeskoczyć do przemysłu, o którym wiem prawie tyle co nic. To nie jest wybór, który podjąłem z łatwością, mogę Was zapewnić. Bardzo lubię obserwować, jak Mozilla ciągle ewoluuje, dostosowując swoją strategię do nowego świata, w którym Sieć jest nie tylko żywa i rozwija się, ale ewoluuje każdego dnia.

To prawda, Mozilla ewoluuje. Jeszcze. Paul Rouget z Mozilli zamieścił infografiki dowodzące, że Firefox 4 jest we wszystkim lepszy od IE9. Sprawniej obsługuje HTML5 i CSS3. Lepiej radzi sobie z JavaScriptem.

Zgodność Firefoksa ze wszystkimi sieciowymi standardami Rouget określił na 87%, podczas gdy konkurentowi dał tylko 61%. Ale to tylko propaganda. Rouget "zapomniał" na przykład o nowej zabawce IE, superszybkim silniku Chakra.

Propaganda (Fot. Mozilla)
Propaganda (Fot. Mozilla)

Mozilla powinna pamiętać jeszcze o jednym: to Microsoft jest teraz liderem pod względem tempa zdobywania rynku. Nawet jeżeli za parę miesięcy dzięki kolejnym numerkom Firefoksa to się zmieni, nie wiadomo, co będzie za rok, dwa czy pięć lat.

Czy w takiej sytuacji Mozilla może sobie pozwolić na odejście szefa wszystkich szefów?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.