Najnowsze nośniki filmowe (Blu-ray i HD DVD) oferują dużą pojemność, świetną jakość obrazu i krystalicznie czysty dźwięk. Jak się jednak okazuje niektóre z nich, mogą także oferować odrobinę zgnilizny... dosłownie.
Niejaki Venom5 (członek forum dyskusyjnego AVS) napisał, że po zaledwie jednym seansie filmu Prestiż, na Blu-ray płytka pokryła się ciekawymi plamkami na kształt zgnilizny. Proces niszczenia płyty trwał (podobno) zaledwie półtora miesiąca. Nie muszę chyba dodawać, że filmu z takiego nośnika nie udało się odtworzyć - informuje John Doe z HDTVmanii.
Najnowsze nośniki filmowe (Blu-ray i HD DVD) oferują dużą pojemność, świetną jakość obrazu i krystalicznie czysty dźwięk. Jak się jednak okazuje niektóre z nich, mogą także oferować odrobinę zgnilizny... dosłownie.
Niejaki Venom5 (członek forum dyskusyjnego AVS) napisał, że po zaledwie jednym seansie filmu Prestiż, na Blu-ray płytka pokryła się ciekawymi plamkami na kształt zgnilizny. Proces niszczenia płyty trwał (podobno) zaledwie półtora miesiąca. Nie muszę chyba dodawać, że filmu z takiego nośnika nie udało się odtworzyć - informuje John Doe z HDTVmanii.
Oczywiście mówienie o "gniciu płyt" to lekka przesada. Wszyscy wiemy, że żadna z dostępnych na rynku płyt, CD, DVD czy nowe standardy, nie jest nośnikiem wiecznym. Jeśli to o czym pisze Venom5 jest prawdą to coś musiało pójść nie tak w procesie produkcyjnym. Szczególnie, że na podobne problemy z tym, konkretnym filmem narzekało więcej osób z forum.
Tak czy inaczej pamiętajcie by od dziś trzymać swoją wideotekę Blu-ray w lodówce, a przed zakupem sprawdzać datę ważności.
Źródło i fot.: [url=http://hdtvmania.pl/2007/06/18/gnijace-plyty-blu-ray/]HDTVmania: Gnijące płyty Blu-ray
[/url]