Gołota przegrał! Na otarcie łez mamy dla niego długopis!
Jesteśmy kilka chwil po walce stulecia - jak określają media - pojedynek Andrzeja Gołoty z Tomaszem Adamkiem. Kto oglądał walkę ten wie że Góral, Andrew po prostu zlał na kwaśne jabłko. Jeśli i wy czujecie przypływ adrenaliny podczas walk bokserskich to mam dla was bardzo ciekawy długopis!
25.10.2009 00:44
Jesteśmy kilka chwil po walce stulecia - jak określają media - pojedynek Andrzeja Gołoty z Tomaszem Adamkiem. Kto oglądał walkę ten wie że* Góral,* Andrew po prostu zlał na kwaśne jabłko. Jeśli i wy czujecie przypływ adrenaliny podczas walk bokserskich to mam dla was bardzo ciekawy długopis!
Nie jest to jakiś super wymyślny długopis, ale na tyle ciekawy, aby zaprezentować go na łamach Gadżetomanii podczas takiego wieczoru jak ten. Cała idea polega na tym, że używając tego długopisu boksujemy. Naturalnie nie my, ale plastikowy szkielet umieszczony w górnej części pisaka. Oczywiście, nie zapominajmy o tym, że ten 18 cm długopis również potrafi pisać. W tym przypadku na kolor niebieski.
Zainteresowanych zakupem odsyłam pod ten adres, gdzie można zamówić gadżet wysyłkowo. Cena promocyjna, zaledwie 1,69 euro. Myślę, że pojawienie się z takim gadżetem w pracy wywołałoby wiele uśmiechów na twarzach waszych współpracowników. Z pewnością przydałby się podczas dyskusji na temat dzisiejsze walki. No właśnie, a jak się Wam podobał pojedynek? Mi najbardziej w pamięci utkwił Krzysztof Ibisz jako konferansjer – maaaasakra!