Google+ już otwarty dla nastolatków

Jeśli wolicie Google+ od Facebooka, bo nie ma tu słitaśnych foci 13-latek, mamy dla Was kiepską wiadomość. Montain View właśnie uznało, że bez nastolatków biznes może się nie opłacać.

Młodzież zaleje Google+? (Fot. Flickr/ToniProtto/Lic. CC by)
Młodzież zaleje Google+? (Fot. Flickr/ToniProtto/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

27.01.2012 12:08

Jeśli wolicie Google+ od Facebooka, bo nie ma tu słitaśnych foci 13-latek, mamy dla Was kiepską wiadomość. Montain View właśnie uznało, że bez nastolatków biznes może się nie opłacać.

Wszyscy wiedzieli, że ten dzień prędzej czy później nadejdzie – i oto jest. Google+ ostatnio już pozwolił stosować pseudonimy, a teraz poczynił kolejny krok ku użytkownikowi masowemu i otworzył się na nastolatki.

Konto w serwisie mogą teraz założyć wszyscy, którzy skończyli 13 lat – to znaczy mają już ograniczoną zdolność do czynności prawnych i mogą choćby zaakceptować regulamin bez udziału rodziców.

Osoby poniżej 18. roku będą traktowane tak jak dorośli użytkownicy, z niewielkimi wyjątkami, wynikającymi z potrzeby zapewnienia im bezpieczeństwa. Za każdym razem, kiedy zechcą wrzucić publiczny post, zostaną zapytane, czy aby na pewno zamierzają to zrobić.

Obraz

Ich posty będą mogli komentować tylko użytkownicy z ich kręgów. Jeżeli ktoś spoza kręgów zechce przyłączyć się do spotkania (Hangout) z nimi, będą musiały go za każdym razem zaakceptować. Ma być przede wszystkim bezpiecznie, dlatego Google+ otworzył Safety Center, gdzie rodzice mogą upewnić się, że ich dzieciom nic nie grozi.

Ale wielu różnic między kontami dla młodzieży a profilami dorosłych nie ma. Dzieciaki mają czuć się pełnoprawnymi użytkownikami. W Mountain View zadbano, żeby się nie nudziły – w G+ już są takie marki jaki Nickelodeon czy "Glee" (serial stacji FOX ma zresztą profil od dawna, tyle że do tej pory służył on wyłącznie dorosłym).

Dotychczasowi użytkownicy G+ muszą się więc zmierzyć znów ze światem, który ich denerwował na Facebooku. Ale to było do przewidzenia. Serwis ma już 90 mln użytkowników i musi myśleć jak gigant, a nie mały, elitarny serwis.

Czy to właśnie dzięki nastolatkom uda się osiągnąć do końca roku zapowiadane przez Paula Allena 400 mln użytkowników? Zobaczymy. Na razie dzieciaki zdecydowanie wolą Facebooka.

Źródło: Read Write Web

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.