Google ochłodzi nasze dane wodą z Morza Bałtyckiego [wideo]
Jesienią zeszłego roku przedstawiciele Google'a poinformowali o planach budowy serwerowni, która do chłodzenia sprzętu zamiast klimatyzacji używać będzie... wód Bałtyku. Po miesiącach prac projekt został ukończony. Serwerownia w centrum w fińskim Hamina kosztowała około 260 milionów dolarów. Na co wydano tyle pieniędzy?
25.05.2011 17:00
Jesienią zeszłego roku przedstawiciele Google'a poinformowali o planach budowy serwerowni, która do chłodzenia sprzętu zamiast klimatyzacji używać będzie... wód Bałtyku. Po miesiącach prac projekt został ukończony. Serwerownia w centrum w fińskim Hamina kosztowała około 260 milionów dolarów. Na co wydano tyle pieniędzy?
Coraz większy ruch na kosmicznym pograniczu[/blo-link-inner]
Firma z Mountain View zainwestowała w stary młyn będący częścią fabryki papieru. Nieużywany młyn wyposażony był w sieć tuneli, którymi czerpano wodę z Bałtyku. Google skorzystał z okazji i użył starej instalację do celów, o których architekci odpowiedzialni za fabrykę mogli tylko pomarzyć.
Zimna morska woda zasysana jest do specjalnego układu chłodzącego maszyny Google'a. By nie naruszać równowagi morskiego ekosystemu, firma zainwestowała w system mieszający ciepłą wodę z wodami Bałtyku. Do chłodzenia serwerowni w Hamina wykorzystywana jest wyłącznie woda, co pozwoli na spore ograniczenie kosztów użytkowania. Firma z Moutain View zrealizowała krótki materiał, w którym chwali się swoim nowym pomysłem.
Google's Hamina Data Center
Wiadomo, że nowa serwerownia w fińskim miasteczku ma zatrudniać około 50 pracowników. Ciekawe, czy inni internetowi giganci zdecydują się pójść w ślady Google'a ;)
Źródło: businessinsider