Może nie o wszystkim, ale o swoich użytkownikach na pewno. Wystarczy pobawić się nieco funkcją automatycznych podpowiedzi, by wiedzieć, czego ludzie szukają i jakie pytania zadają. Robienie tego za pomocą samej wyszukiwarki byłoby dość niewygodne, dlatego powstało specjalne narzędzie służące do tego celu. Uwaga, zabawa nim może naprawdę wciągnąć!
Może nie o wszystkim, ale o swoich użytkownikach na pewno. Wystarczy pobawić się nieco funkcją automatycznych podpowiedzi, by wiedzieć, czego ludzie szukają i jakie pytania zadają. Robienie tego za pomocą samej wyszukiwarki byłoby dość niewygodne, dlatego powstało specjalne narzędzie służące do tego celu. Uwaga, zabawa nim może naprawdę wciągnąć!
Strona What do you suggest? jest niezwykle prosta w obsłudze. Możemy zacząć wyszukiwanie od wpisania słowa, części wyrazu, a nawet litery. Chwilę później ujrzymy wyrazy, które najczęściej łączą się z naszą sugestią w zapytaniach. Klikając na nie, możemy poznać pytania, które nurtują internautów. Niektóre dają do myślenia, jak na przykład "czy istnieje Bóg", inne są bardziej życiowe: "czy jestem w ciąży" , "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" lub "dlaczego ona mnie olewa".
Dzięki wspomnianej stronie można sporo dowiedzieć się na temat języka, skojarzeń i sposobu zadawania pytań wyszukiwarce Google. Może ona również służyć odkryciu, jakie połączenia słów są najczęściej spotykane. Zasadza działania programu jest bowiem taka, że w pierwszej kolejności wyświetla najpopularniejsze zapytania.
Jeśli podczas zabawy ze stroną znajdziecie coś interesującego, zabawnego lub dającego do myślenia, nie omieszkajcie podzielić się tym w komentarzach.
