Czy Google ma zamiar wejść na rynek gierek sieciowych i uraczyć na tytułami a la FarmVille czy też inne Mafia Wars? Dużo wskazuje na to, że tak...
Czy Google ma zamiar wejść na rynek gierek sieciowych i uraczyć na tytułami a la FarmVille czy też inne Mafia Wars? Dużo wskazuje na to, że tak...
[url=http://grrr.pl/2010/07/08/gry-takie-jak-pornografia/]Gry jak porno?!
[/url]
Jak podał portal Techcrunch, Google zainwestowało sumę pomiędzy 100-200 milionów dolarów w firmę Zynga, czyli giganta pośród producentów gier, jakie znajdują się między innymi na stronach Facebooka. Wiecie - hodowanie rybek, uprawianie wirtualnego poletka, zabawa w Don Corleone, itp. Inwestycja Google odbyła się po cichutku, bez błysków fleszy oraz żadnego oficjalnego oświadczenia. Pozostaje więc pytanie, co gigant z Mountain View kombinuje? Czy wykupili Zyngę (której zarobek w 2009 wyniósł 350 milionów USD) czy też Zynga zrobi dla nich jakieś specjalne gierki?
[url=http://grrr.pl/2010/07/07/retron3-%E2%80%93-bezprzewodowa-mieszanka-8-bitowych-konsol-wideo/]Retron3 - miks 8-bitowych konsol
[/url]
Mówi się, że Google Checkout ma zastąpić stosowany w grach producenta system płatności PayPal. Google zarobiłoby więc nieźle na samych prowizjach, bo ludzi, którzy za dolara chcą mieć oryginalną ozdóbkę w wirtualnym akwarium, nie brakuje. No cóż, czekamy zatem na jakieś pierwsze akcje duetu Google&Zynga
Źródło: www.ripten.com
