Google wprowadza graficzne banery do Gmaila. Co następne? Opłaty?

Znacie reklamy Google’a? Na pewno znacie – proste, tekstowe, mało inwazyjne. Możliwe, że już niedługo ten opis straci na aktualności. W Gmailu pojawił się bowiem nowy typ reklam.

Billboard (Fot. Flickr/Arturo de Albornoz/Lic. CC by-sa)
Billboard (Fot. Flickr/Arturo de Albornoz/Lic. CC by-sa)

Znacie reklamy Google’a? Na pewno znacie – proste, tekstowe, mało inwazyjne. Możliwe, że już niedługo ten opis straci na aktualności. W Gmailu pojawił się bowiem nowy typ reklam.

Google swoją potęgę firmy reklamowej zbudowało na dość nowatorskiej koncepcji. Przełom wieków był czasem, gdy w sieciowej reklamie dominowały przyciągające uwagę, kolorowe banery. Google wybrał inną drogę – stosując reklamę kontekstową wyświetlał reklamy w sposób dość subtelny, który nie irytował internautów.

Linki reklamowe były widoczne, ale nie przeszkadzały w korzystaniu z usług Google’a. Niestety, do czasu.  21 stycznia Greg Sterling, dziennikarz serwisu Search Engine Land, znalazł w swojej skrzynce coś, czego nigdy w tym miejscu nie było:

Gmail - reklama (Fot. SearchEngineLand.com)
Gmail - reklama (Fot. SearchEngineLand.com)

Podobnie, jak wyświetlane wcześniej linki, obrazek był reklamą kontekstową – jego treść dotyczyła zawartości otwartego maila.

Warto pamiętać, że Gmail jest częścią Google Display Network, który od lat informuje reklamodawców o możliwości wyświetlania reklam obrazkowych również na platformie pocztowej Google’a:

[cytat]Your text, image, rich media, and video ads can appear across YouTube, Google properties such as Google Finance, Gmail, Google Maps, Blogger, as well as over one million Web, video, gaming, and mobile display partners.[/cytat]

Wygląda na to, że Google poszukuje nowych pól ekspansji dla swoich reklam. Popularny Gmail jest doskonałym poligonem doświadczalnym, gdzie można przetestować reakcję użytkowników na zmiany.

Mimo niechęci, jaką wzbudzają tego typu reklamy trzeba przyznać, że Google wprowadza je dopiero teraz, podczas gdy jego główny konkurent – Yahoo! - korzysta z takich rozwiązań od dawna.

Oficjalny komunikat Google’a w tej sprawie jest mało treściwy: „Chcemy wypróbować nowe formaty reklamy w Gmailu, a ostatnio zaczęliśmy eksperymentować z reklamami obrazkowymi”.

Jeśli korzystacie z Gmaila i zobaczyliście obrazkowe reklamy, poinformujcie o tym w komentarzach.

A może te zmiany to pierwszy krok na drodze do przekształcenia Gmaila w bardziej tradycyjną usługę pocztową i "zachęcenia" ludzi do wykupywania kont premium bez reklam - z miesięcznymi opłatami?

Źródło: Mashable

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)