GPU '14 Tech Day: AMD prezentuje nowe Radeony i technologię TrueAudio
26.09.2013 18:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdzie najlepiej zaprezentować nową serię kart graficznych i kilka innych ciekawych produktów i technologii? AMD pokazał swoje nowości podczas GPU '14 Tech Day – imprezy zorganizowanej w hawajskiej bazie amerykańskiej marynarki Pearl Harbor. Nowe Radeony zademonstrowano na pokładzie pancernika Missouri, a firma ujawniła przy okazji kilka nowych rozwiązań.
Gdzie najlepiej zaprezentować nową serię kart graficznych i kilka innych ciekawych produktów i technologii? AMD pokazał swoje nowości podczas GPU '14 Tech Day – imprezy zorganizowanej w hawajskiej bazie amerykańskiej marynarki Pearl Harbor. Nowe Radeony zademonstrowano na pokładzie pancernika Missouri, a firma ujawniła przy okazji kilka nowych rozwiązań.
Impreza stała się dla AMD dobrą okazją do zaprezentowania dwóch nowych rozwiązań. Pierwsze z nich nosi nazwę Mantle i jest nowym API, które pozwoli na zastąpienie DirectX i niskopoziomowy dostęp do sprzętu. Powinno to zaowocować wzrostem szybkości renderowania grafiki, a jednocześnie przyczynić się do uproszczenia produkcji wieloplatformowych tytułów.
Druga z pokazanych technologii to TrueAudio - rozwiązanie umożliwiające tworzenie w grach niezwykle realistycznych efektów dźwiękowych. Ma ono pozwolić na symulowanie mechanizmów odpowiedzialnych za to, jak w rzeczywistym świecie rozchodzą się dźwięki. Chodzi o to, aby nie odtwarzać np. przygotowanych wcześniej odgłosów, ale tworzyć je z uwzględnieniem właściwości fizycznych wirtualnych pomieszczeń, w których są w danej chwili słyszane.
AMD przy okazji postanowiło usystematyzować nazwy swoich produktów. Na oznaczenie nowych Radeonów będzie składać się litera R, numer segmentu (5, 7 lub 9), numer generacji (jedna cyfra) i oznaczenie modelu.
Cała oferta zostanie podzielona na trzy segmenty. Pierwszy, R5 to sprzęt dla najmniej wymagających, R7 to urządzenia dla nabywców poszukujących kompromisu ceny i wydajności, a R9 to bezkompromisowe karty dla osób oczekujących jak największej wydajności.
Nowe technologie i zmiana nazewnictwa to w gruncie rzeczy najmniej pasjonująca część imprezy. To, na co czekały rzesze graczy, to przede wszystkim nowe karty graficzne. Firma zaprezentowała całą serię, czyli od najmocniejszej: R9 290 (499 dol.), R9 280X (299 dol.), R9 270X (199 dol.), R9 270 (175 dol.), R7 260X (139 dol.) oraz R7 250 (89 dol) i R7 240 (59 dol.).
Wisienką na torcie jest nowy flagowiec, czyli R9 290X: wydajność przekraczająca 5 TFLOPs, 6 miliardów tranzystorów, pełna obsługa 4K i przepustowość pamięci na poziomi 300 GB/s. Cena? 599 dol.