Granie w kooperacji gwarancją atrakcji

Granie w kooperacji gwarancją atrakcji

gamefaqs.com
gamefaqs.com
Piotr Rusewicz
02.11.2011 01:02

Kooperacja, czyli wspólne przechodzenie gier wideo, jest coraz popularniejszą wśród obecnych graczy formą rozrywki. W końcu wielu grywało razem w Contrę, czy Kaczki, a nic tak nie mobilizuje jak pomocna dłoń. Albo i dwie. Po prostu znacznie ciekawiej niż samemu przechodzi się gry w grupie – czy to w Sieci, czy na jednej kanapie.

Kooperacja, czyli wspólne przechodzenie gier wideo, jest coraz popularniejszą wśród obecnych graczy formą rozrywki. W końcu wielu grywało razem w Contrę, czy Kaczki, a nic tak nie mobilizuje jak pomocna dłoń. Albo i dwie. Po prostu znacznie ciekawiej niż samemu przechodzi się gry w grupie – czy to w Sieci, czy na jednej kanapie.

Bez wątpienia PlayStation 3, Xbox 360 oraz Nintendo Wii są konsolami o sporym potencjale do zabawy co najmniej we dwoje. Z kooperacją wiążą się wciąganie nowych osób w gry wideo, ciekawsze doznania, zwiększenie spożycia niezdrowych produktów oraz spore kłótnie o to czy PES jest lepsze, czy Fifa. Nie ma człowieka, dla którego nie znalazłoby się gry - wystarczy trochę poszukać. Zapraszam do miniprzeglądu.

Kooperację można zasadniczo podzielić na sieciową oraz ekranową. Na szczęście w przypadku gier obecnej generacji większość tytułów wyposażonych w tę opcję pozwala na oba typy rozgrywki. Jeżeli lubicie strzelanki z widokiem zza pleców i jesteście posiadaczami konsoli Xbox 360, bez wątpienia powinniście poznać serię Gears of War, czyli przygody wielkich facetów walczących z jeszcze większym zagrożeniem podane w otoczce krwawego science-fiction, słynne z systemu krycia się za osłonami. Gearsy osiągnęły szczyty wraz z trzecią odsłoną, będąc prawdziwym ukoronowaniem gatunku TPS.

Gears of War jest jedną z najważniejszych serii gier konsolowych z kooperacją. Źródło: gamefaqs
Gears of War jest jedną z najważniejszych serii gier konsolowych z kooperacją. Źródło: gamefaqs

Posiadacze PlayStation 3 powinni za to zainwestować w Uncharted 2 oraz 3, które oferują specjalnie przygotowane misje pozwalające na wspólne przechodzenie gry w Sieci. Uncharted jest znacznie bardziej przygodową serią od Gearsów, gwarantującą również sporo skakania i elementów platformowych i przypominającą przygody Dr. Jonesa.  Bardzo dobra rzecz.

Osoby grające na Xboksie 360 powinny być zadowolone ze świetnej serii strzelanek z widoku z pierwszej osoby (tj. z oczu) pt. Halo czy takich klasyków, jak Duke Nukem 3D (niestety, gra posiada multiplayer jedynie w Sieci, ale za to nawet dla 6 graczy!). Także na Xboksie 360 zagrać można w Left 4 Dead i Left 4 Dead 2 (swoją drogą - kiedy Left 4 Dead 3?). Odpowiedzią ze strony Sony są serie Resistance oraz Killzone, a także PayDay: The Heist (rabowanie banków) oferujące nie mniej interesujące doświadczenia.

Killzone 2 oraz 3 zapewniają sporo zabawy fanom wspólnego przechodzenia gier wideo. Źródło: playstation blog
Killzone 2 oraz 3 zapewniają sporo zabawy fanom wspólnego przechodzenia gier wideo. Źródło: playstation blog

Obie platformy to również dwie części serii Army of Two oraz Kane & Lynch, stworzonych z myślą o wspólnym przechodzeniu na jednej konsoli. Te strzelanki z widokiem zza pleców dają możliwość ożywiania partnera, osłaniania go, ciągnięcia rannego za sobą czy wspólnych akcji. Tytuły są przeciętne, ale wraz z wejściem drugiego gracza nabierają rumieńców i to nie tylko związanych z pompowanym w siebie piwem i przekąskami.

Zapominaną perełką jest taktyczna seria Rainbow Six: Vegas, bardziej przystępna od swoich poprzedników, będąca bardzo dobrym wyborem dla graczy pragnących wspólnie przejść dobrą grę. Co prawda fabuła to czysta propaganda made by USA, ale zabawa jest przednia. Trochę gorzej, ale wciąż nieźle, wypadają specjalne misje kooperacyjne w serii Call of Duty oraz tryb wspólnego odpierania hord zombie dodany do najnowszych odsłon tej serii.

Tęczowe chłopaki w akcji. Źródło: rainbowsixgame.uk.ubi.com
Tęczowe chłopaki w akcji. Źródło: rainbowsixgame.uk.ubi.com

Również piąta część Resident Evil oferuje tryb wspólnego przechodzenia, nie będąc co prawda tak dobrą pozycją jak kultowa czwórka, ale wybijając się na tle konkurencji pod względem innej mechaniki. Warta polecenia jest szczególnie wersja Gold z dodatkowymi scenariuszami.

A jeżeli już jesteśmy przy serii – celowniczki utrzymane w tej konwencji to również świetna zabawa dla posiadaczy Wii, którzy koniecznie powinni sprawdzić Umbrella Chronicles oraz Darkside Chronicles - jedne z najbardziej rozbudowanych i ciekawych gier tego gatunku (warto odnotować, że zapowiedziano także wersję na PlayStation 3).

Inne interesujące strzelanki na pistolet/celowniczki to House of the Dead Overkill (Wii/PS3), House of the Dead II&III (Wii) oraz seria Time Crisis (PS3). Warte sprawdzenia ekskluzywne pozycje na Wii, stworzone pod kooperacyjny charakter, to New Super Mario Wii, Battalion Wars 2, Kirby’s Epic Yarn – kolorowe, interesujące, ładne.

Mario ciągle bawi. Naprawdę. Źródło: gamespress.com
Mario ciągle bawi. Naprawdę. Źródło: gamespress.com

Wśród tytułów dla dzieci i dorosłych, dobrych do wspólnego przechodzenia, wyróżnia się cała seria LEGO - radosnych platformerów z zagadkami i (pozbawioną brutalności) walką, którą osadzono w realiach popularnych licencji, takich jak Batman, Piraci z Karaibów, Star Wars oraz Indiana Jones.

Najklasyczniejszy z klasycznych gatunków, czyli chodzone bijatyki, również bogato obrodził, oferując wiele fantastycznych gier sprzed lat. Dwa najlepsze mordobicia tej generacji to bez wątpienia Scott Pilgrim vs The World (stylizowany na retro) oraz Castle Crashers (rycerze i księżniczki z przymrużeniem oka), które znajdziemy na XO oraz PS3. Z innych tytułów warte polecenia są ponadczasowe połączenie chodzonej bijatyki i RPG-a akcji Guardian Heroes (XO) oraz X-Men: Arcade Game.

Gry ze starych konsol zapewnia za to Wii, pozwalając na wspólną zabawę w takie klasyki, jak Double Dragon czy seria Final Fight. Fani pudełkowej, kooperacyjnej sieczki muszą też zwrócić uwagę na gry z serii sam przeciwko wielu, jakie oferuje Koei, czyli Dynasty Warriors, Samurai Warriors, Ken’s Rage oraz podobne w założeniach Capcomowe Sengoku Basara.

Scott Pilgrim kontra świat rządzi. Szkoda tylko, że nie można grać w Sieci. Źródło: gamespress.com
Scott Pilgrim kontra świat rządzi. Szkoda tylko, że nie można grać w Sieci. Źródło: gamespress.com

Klasyczne strzelanki ze statkami kosmicznymi/samolotami oraz komandosami również są obecne i mocne: Hard Corps: Uprising - nowa Contra na XO oraz PS3, Contra ReBirth na Wii kontynuujące tradycje tej kultowej serii, bardzo szybki Moon Diver oraz znany i kochany w Polsce Metal Slug dostępny wraz z częścią 3. oraz XX na Xboksa 360. Moimi faworytami są też Ikaruga i Radiant Silvergun, jedne z najlepszych gier w gatunku statkiem w górę, strzelam we wszystko - ponownie na Xboksa 360. Bez wątpienia w przypadku pozycji z Sieci wzorowanych na starych klasykach wygrywa konsola Microsoftu, ale i na konkurencyjnych maszynkach jest w co grać.

Jeżeli preferujecie gry RPG, powinniście sprawdzić From Software. Na pewno nieobce są Wam tytuły Demon’s Souls oraz Dark Souls, które pozwalają w Sieci kończyć swoje ogromne, RPG-owe przygody nawet kilku graczom. W pewien sposób wykorzystują elementy MMORPG na konsoli, zapewniając świetną zabawę. To jedne z ciekawszych gier do kooperacji w historii - w sposób niezwykły łączą wspólne przechodzenie gry oraz rozgrywkę dla samotników, nie tylko punktują wspólne wysiłki, ale prezentują też świat pełen własnych zasad czy nawet elementów własnego języka. Jeśli kochacie trudne, mroczne RPG-i akcji, musicie poznać te gry.

Wii daje za to Monster Hunter 3, kolejną część serii RPG-ów akcji skupioną na wspólnym polowaniu na prehistoryczne bestie oraz smoki. Jest to bardzo skromna gra MMO przypominająca starsze odsłony Phantasy Star Online – czyli przechodzenie gry w małych drużynach.

PES, Fifa... byłoby fajnie, gdyby w formie powrócił też Sensible Soccer. Źródło: uk.games.konami-europe.com/
PES, Fifa... byłoby fajnie, gdyby w formie powrócił też Sensible Soccer. Źródło: uk.games.konami-europe.com/

Pozostają jeszcze sportowe emocje. Dla wielu nie ma nic lepszego niż wspólne wygrywanie Ligii Mistrzów, wielkiego turnieju czy mistrzostw świata. Sporo gier sportowych udostępnia nie tylko pojedynkowanie się, ale również wspólne uczestniczenie w rozgrywce celem zdobycia pucharów. W naszym kraju oczywiście dominuje Fifa i PES, lecz warto zwrócić uwagę na inne sporty, z doskonałymi NBA od EA oraz NBA Jam na czele.

Nie brakuje też hokeja, rugby, footballu amerykańskiego, gier sportowych z Mario na Wii, muzycznych i tanecznych czy wariacji na temat gier planszowych, gdzie można stworzyć  jedną drużynę.

Tytułów z trybem kooperacji jest znacznie więcej, niż można by przypuszczać. Powstają strony dedykowane temu typowi rozgrywki, takie jak http://www.co-optimus.com, gdzie zamieszczone są najbardziej aktualne listy gier z tą opcją.

Gears of War, Uncharted, PayDay, Left4Dead, Killzone, Dark Souls, Halo czy Mario to tylko nieliczne z nich. Dlatego ten artykuł jest raczej wstępem niż wyczerpaniem bogatego tematu.

Zatem – jeżeli uważacie, że przegapiłem jakąś szczególnie ważną pozycję, dajcie znać w komentarzach. Jak wygląda u Was granie w kooperacji – lubicie? Gracie? Z kim i w co?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)