Grohe Ondus – czarny, stylowy, elektroniczny prysznic
Gdzie nie spojrzeć tam jest już elektronika. Nawet w łazience. W Japonii popularne są toalety firmy TOTO, które miały małe problemy techniczne – potrafiły niestety stanąć w ogniu. Miejmy nadzieję, że najnowszy cyfrowo sterowany prycznic Grohe Ondus nie będzie raził prądem kąpiących się ludzi.
Gdzie nie spojrzeć tam jest już elektronika. Nawet w łazience. W Japonii popularne są toalety firmy TOTO, które miały małe problemy techniczne – potrafiły niestety stanąć w ogniu. Miejmy nadzieję, że najnowszy cyfrowo sterowany prycznic Grohe Ondus nie będzie raził prądem kąpiących się ludzi.
Urządzenie pozbawione jest „analogowych” kurków z ciepłą i zimna woda. Zamiast tego, cała obsługa odbywa się za pomocą cyfrowego panelu, który umożliwia bardzo precyzyjne ustawienie temperatury wody. Oprócz tego można zaprogramować czas trwania prysznica, co niesie oszczędności związane z zużyciem wody. Wszystkie ustawienia mogą być zapisane w pamięci i wywoływane później za pomocą jednego przycisku.
Ciekawą funkcją jest możliwość pauzy, uruchamiana jednym przyciskiem. Może to być przydatne np. w przypadku potrzeby odebrania dzwoniącego telefonu. Po skończonej rozmowie woda zaczyna lecieć z taką samą temperaturą jak wcześniej.
Ondus zaprezentowany został po raz pierwszy na targach we Frankfurcie w połowie maja, więc na razie nie znamy jego (kosmicznej) ceny.
Źródło: Egoist.pl