GRRRecenzja - Nintendo Channel i Wii Ware

Wystartowały dwa, bardzo ciekawe kanały Nintendo Wii. Oczywiście nie w Polsce, ale wystarczy wybrać jakiś kraj bardziej na zachód, by móc się nimi cieszyć.

GRRRecenzja - Nintendo Channel i Wii Ware 1
Szymon Adamus

Nintendo Channel – to aktualne informacje o produktach Nintendo (zwiastuny i newsy), dema gier dla Nintendo DS itp.

Wii Ware – mini gierki do kupienia online.

Wystartowały dwa, bardzo ciekawe kanały Nintendo Wii. Oczywiście nie w Polsce, ale wystarczy wybrać jakiś kraj bardziej na zachód, by móc się nimi cieszyć.

Nintendo Channel – to aktualne informacje o produktach Nintendo (zwiastuny i newsy), dema gier dla Nintendo DS itp.

Wii Ware – mini gierki do kupienia online.

Nintendo Channel

Ten kanał pojawił się dziś rano i wnosi nieco nowości do menu Wii. Jak sama nazwa wskazuje fani wielkiego N będą mogli znaleźć tu wszystko, co z firmą związane... albo prawie wszystko. Póki co zawartość jest dość uboga. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że treści jest dużo, ale gdy zaczniemy zagłębiać się w nie dokładniej widać, że póki co to pozory. Poza przemyślaną bazą produktów Nintendo (z jednego tytułu skaczemy na następny, oglądamy okładki, mamy od razu dostęp do filmów itd.) jest tu tylko kilka zwiastunów, parę fajnie zmontowanych filmów, kilka informacji prasowych i reklam.

[swf]http://patrz.pl/player.partner.18.swf?id=342589&r=5&o=342589&w=18&color1=000000&color2=ffffff&color3=dc0e04,425,349,8,ffffff[/swf]

Niemniej kanał ma potencjał. Przygrywająca w tle muzyczka jest przyjemna (tylko nie słuchajcie jej dłużej niż pół godziny, bo zaczyna męczyć), interfejs jest prosty. Filmy wczytują się w miarę szybko chociaż zdarzają się małe przerwy na loading już po włączeniu. To potrafi wkurzyć. Na szczęście kontrola całego kanału jest tak intuicyjna jak wszystkich innych narzędzi konsoli. Filmy można jednym kliknięciem powiększyć na pełen ekran, zatrzymać i wznowić. Po przytrzymaniu spustu (przycisk B) pojawia się możliwość przewijania.

Denerwującą niedoróbką jest fakt, że zatrzymane filmy wznawiają się automatycznie w wersji zminiaturyzowanej po przejściu do głównego menu. Z jednej strony wygląda to fajnie, ale z drugiej nie po to pauzuję film, by po chwili włączał mi się on samodzielnie.

.

Wii Ware

O tym kanale nie ma wiele do powiedzenia. Sama jego konstrukcja jest znana, bo to po prostu nakładka na sklep Wii. To, co liczy się tu najbardziej, to oczywiście gry. Wreszcie fani zabawy z Wiilotem mają do dyspozycji małe gierki nie będące tylko odgrzewanymi kotletami sprzed lat. To nowe produkcje, których wykonanie znacznie przewyższa tytuły znane z z Virtual Console.

[swf]http://patrz.pl/player.partner.18.swf?id=342443&r=5&o=342443&w=18&color1=000000&color2=ffffff&color3=dc0e04,425,349,8,ffffff[/swf]

Ich ceny wahają się od 800 do 1500 punktów Wii (od 8 do 15 euro). Aktualnie w europejskiej odsłonie kanału dostępne są:

  • Dr. Mario & Germ Buster - 1000 punktów,
  • Final Fantasy Crystal Chronicles: My Life as a King - 1500 punktów,
  • LostWinds - 1000 punktów,
  • Star Soldier R - 800 punktów,
  • Toki Tori - 900 punktów,
  • TV Show King - 1000 punktów.

Opis gier znajdziecie na stronie Wii Ware.

GRRRecenzja - Nintendo Channel i Wii Ware 2

Podsumowując obydwa kanały mają potencjał, ale to czy staną się czymś więcej niż tylko urozmaiceniem codziennego dnia konsolowego gracza, zależy wyłącznie od treści jakie dostarczy Nintendo.

Póki co Wii Ware oferuje kilka ciekawych gierek, a Nintendo Channel niewielki wybór filmików. Na początek starczy. Mam tylko nadzieję, że potencjał drzemiący w tych kanałach nie zostanie zmarnowany. Nie liczę na drugiego Xboxa Live, Nintendo już dawno zabiło we mnie nadzieje, że ich konsola doczeka się aż tak rozbudowanej opcji sieciowej.

Niemniej jeśli gry na Wii Ware będą pojawiały się regularnie, a Nintendo Channel nie będzie rozbudowywany tylko o reklamy, które wszyscy już widzieli i wiadomości, o których wszyscy już czytali, to będę miał Wiilota w ręce jeszcze częściej.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀